autor: Szymon Liebert
Nowy Twisted Metal w 2011 roku
Od kilku tygodni David Jaffe przekonywał stanowczo, że nie pracuje nad nowym Twisted Metal. Wczoraj twórca mógł w końcu przestać ukrywać projekt i zaprezentować go w towarzystwie Scotta Campbella oraz kolegów ze studia Eat Sleep Play na konferencji Sony. Odświeżona odsłona serii trafi na PlayStation 3 w przyszłym roku i przypomni charakterystyczną rozgrywkę.
Od kilku tygodni David Jaffe przekonywał stanowczo, że nie pracuje nad nowym Twisted Metal. Wczoraj twórca mógł w końcu przestać ukrywać projekt i zaprezentować go w towarzystwie Scotta Campbella oraz kolegów ze studia Eat Sleep Play na konferencji Sony. Odświeżona odsłona serii trafi na PlayStation 3 w przyszłym roku i przypomni charakterystyczną rozgrywkę.
Nowy Twisted Metal nie odbiega od schematów utartych w serii, więc jej fani powinni być zadowoleni. Jeszcze raz otrzymujemy zwariowane samochody, motory i inne pojazdy, wyposażone w śmiercionośne i wybuchowe bronie. Po raz pierwszy w grze pojawią się maszyny latające, czyli przykładowo helikoptery, które powinny wznieść rozgrywkę na nowy pułap.
Na wczorajszym pokazie twórcy pokazali w akcji tryb deathmatch, w którym zmierzy się do 16 graczy (z opcją gry na podzielonym ekranie dla 2-4 osób). Jedną z nowych form rozgrywki online będzie skomplikowana zabawa zespołowa Nuke. Członkowie jednej drużyny będą musieli schwytać lidera przeciwnej, a następnie wystrzelić go z wyrzutni rakiet do gigantycznego posągu.
Projekt naturalnie był jeszcze w powijakach, co było widać chociażby po oprawie wizualnej i systemie zniszczeń (znikające budynki), ale sam rdzeń rozgrywki wydawał się dopracowany. Czy Jaffe zdoła zrehabilitować się po niezłym, ale słabo przyjętym Calling All Cars? Dowiemy się w przyszłym roku, kiedy klaun Sweet Tooth i spółka, znowu zaczną rozrabiać.
- Rozgrywka z konferencji Sony (YouTube)
- Pierwszy oficjalny zwiastun (YouTube)
- Relacja z konferencji Sony