Nowy Mortal Kombat dedykowany hardkorowcom
Ed Boon, ojciec serii Mortal Kombat i główny projektant najnowszej jej odsłony, stwierdził w wywiadzie dla serwisu Gamasutra, że zapotrzebowanie na skomplikowane bijatyki jest coraz mniejsze. Wbrew tym faktom, nowe Mortal Kombat pozostanie jednak grą dedykowaną przede wszystkim graczowi hardkorowemu.
Ed Boon, ojciec serii Mortal Kombat i główny projektant najnowszej jej odsłony, stwierdził w wywiadzie dla serwisu Gamasutra, że zapotrzebowanie na skomplikowane bijatyki jest coraz mniejsze. Wbrew tym faktom, nowe Mortal Kombat pozostanie jednak grą dedykowaną przede wszystkim graczowi hardkorowemu.
Wydźwięk wywiadu z Boonem jest jednoznaczny – jego bohater ubolewa nad stanem rynku bijatyk, który według niego stracił na znaczeniu i stał się swego rodzaju niszą, niemal niedostępną dla graczy casualowych. Według współtwórcy marki MK problem leży w tym, że mordobicia są utożsamiane z wysokim poziomem trudności oraz koniecznością przeznaczenia wielu godzin na naukę.
O dziwo jednak, nowy Mortal Kombat będzie promowany przede wszystkim jako rozbudowany przedstawiciel gatunku bijatyk, idealny dla hardkorowców. Nie oznacza to jednak, że grze nie odnajdą się casuale. „Wydaje mi się, że spędzą oni w świecie Mortal Kombat wiele miłych chwil. Nie będą jednak w stanie dogrzebać się do ukrytych głęboko niuansów mechaniki rozgrywki ”.
Nowy Mortal Kombat – zapowiedziany w ubiegłym miesiącu na Xboksa 360 i PlayStation 3 – będzie powrotem do korzeni serii. Ed Boon i twórcy ze studia NetherRealm zaserwują w nim model rozgrywki utrzymany w stylu reprezentowanym przez drugą oraz trzecią odsłonę MK (gra mimo, że trójwymiarowa, będzie funkcjonować w przestrzeni dwuwymiarowej). Ma być nie tylko dynamicznie, ale i niezwykle brutalnie. Do dyspozycji graczy oddanych zostanie 26 wojowników, tryb Tag Team, a także „najbardziej krzepki multiplayer w historii bijatyk ”.