„To było nieuniknione”. Daniel Radcliffe zdradził, co myśli o recastingu Harry’ego Pottera
Powstanie nowej wersji przygód Harry’ego Pottera jest czymś, czego nie można było uniknąć. Podobnego zdania jest odtwórca głównej roli, Daniel Radcliffe.
Od czasu premiery ostatniej części filmowych przygód Harry’ego Pottera minie niedługo 12 lat. Przez ten czas fani uniwersum stworzonego przez J.K. Rowling otrzymali trzy spin-offy. Ich magia była jednak niewystarczająco dobra i studio Warner Bros. zdecydowało się na ponowną ekranizację historii młodego czarodzieja i jego przyjaciół.
Stworzenie serialu telewizyjnego na podstawie przygód Harry’ego Pottera było tak naprawdę nieuniknione. Podobnego zdania jest odtwórca tej roli, czyli Daniel Radcliffe. Aktor przyznał to w jednym z ostatnich wywiadów, w trakcie którego porównał graną do tej pory przez siebie postać do innego ikonicznego bohatera (via Screen Rant).
Myślę, że Harry Potter zawsze miał się stać kimś pokroju Sherlocka Holmesa. Ludzie oglądali Basila Rathbone’a w tej roli i mówili podobnie: „Nikt inny nie może go zagrać”. Ale wiecie, i tak się tak stanie. Postać będzie przekazana komuś innemu. Mam teraz dziwną myśl o ośmioletnim chłopcu, którego życie zmieni się w najbliższych latach diametralnie. Mój mózg idzie w tym kierunku... ale to było nieuniknione, stworzenie nowych filmów i serialu.
Nie sposób nie zgodzić się z Danielem Radcliffem w tej kwestii. Harry Potter jest zbyt potężną, a zarazem zbyt dochodową marką, żeby Warner Bros. mógł pozwolić zakończyć się jej na porażkach, jakimi niewątpliwie trzeba nazwać trzy części Fantastycznych zwierząt.
Przypomnijmy, że Daniel Radcliffe wcielił się w Harry’ego Pottera w ośmiu filmach. Przez dziesięć lat fani na całym świecie kojarzyli go z tą postacią. Nic więc dziwnego, że wielu z nich nie może się pogodzić z powstaniem nowej wersji i obsadzeniem głównej roli innym aktorem.
Na koniec przypomnijmy, że wszystkie filmy z uniwersum Harry’ego Pottera można obejrzeć na platformie HBO Max.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!