Nowhere Prophet - postapokaliptyczny roguelike z elementami karcianki zmierza na platformy mobilne
Na urządzenia mobilne, pecety i konsole zmierza Nowhere Prophet - postapokaliptyczny roguelike z karciankowym systemem walki. Niestety, nie wiemy jeszcze, kiedy produkcja studia Sharkbomb zadebiutuje na rynku.
Niemieckie Sharkbomb Studios, mające w dorobku Hipster Zombies i Touch of Death, zapowiedziało kolejny projekt. Jest nim Nowhere Prophet – postapokaliptyczny roguelike z systemem walki bazującym na rozwiązaniach znanych z karcianek. Produkcja powstaje z myślą o komputerach osobistych, bliżej niesprecyzowanych platformach mobilnych (najpewniej Android i iOS, być może wyłącznie tablety) i konsolach.
Niestety, aktualnie nie znamy nawet przybliżonego terminu premiery Nowhere Prophet. Nie wiemy także, w jakim modelu finansowym wydana zostanie produkcja studia Sharkbomb. Wszystko wskazuje jednak na to, że nie będzie to free-to-play. Na szczegóły w tej i innych kwestiach musimy jednak jeszcze trochę poczekać.
Akcja Nowhere Prophet rozgrywa się w futurystycznym uniwersum, nadwątlonym przez wielką, technologiczną katastrofę. W efekcie stanowi ono tylko cień dawnego świata. W grze trafimy na wyjątkowo nieprzyjazną planetę Soma i staniemy na czele grupy ludzi uczestniczących w wielkim exodusie. Celem wędrówki będzie mityczna Krypta – bezpieczny schron, w którym, jak sugerują plotki, można w dalszym ciągu swobodnie korzystać z technologicznych zdobyczy. Do celu dotrą jednak tylko znakomicie wyposażone ekspedycje.
Podstawowym zadaniem gracza ma być eksploracja proceduralnie generowanego świata, złożonego z lokacji ważnych z punktu widzenia fabuły, jak i mniej istotnych, ale za to bogatych w rozmaite losowe wydarzeniach i starcia. Odwiedzane miejsca obfitować będą też w sprzęt i ekwipunek, a także informacje, dzięki którym zwiększymy swoje szanse na przetrwanie. Co ciekawe, pozyskane wyposażenie i odblokowane umiejętności nie przepadną – użytek zrobi z nich kolejna ekspedycja, na czele której staniemy z chwilą porażki poprzedniej grupy.
Równie ważnym elementem zabawy ma być walka. Wędrując, co i rusz spotkamy wrogo nastawione grupy, a jako że na zniszczonej Somie dyplomacja jest tylko reliktem przeszłości, tego typu konfrontacje zwykle zakończą się otwartą walką. Taktyczne starcia będą rozgrywane w turach, na modłę zyskujących coraz większą popularność karcianek. Walka polegać ma na zagrywaniu kart, symbolizujących akcje defensywne i ofensywne, a także ataki specjalne. Talie dozbroimy odblokowując nowe umiejętności postaci oraz wyposażając je w lepszy ekwipunek.
Cechą charakterystyczną gry będzie dwuwymiarowa szata graficzna, utrzymana w mocno futurystycznym stylu. Możecie ją podziwiać na dołączonym do tej wiadomości materiale wideo.