Nowe widowisko science fiction reżysera Gwiezdnych wojen mimo niewielkiego budżetu wygląda lepiej niż większość kinowych hitów
Do polskich kin weszła najnowsza produkcja reżysera Łotra 1. Filmowiec związany z Gwiezdnymi wojnami udowodnił, że nie trzeba mieć ogromnych funduszy, aby stworzyć zachwycające wizualnie widowisko.
Na kinowe ekrany zawitał Twórca – film, za którego sterami stanął Gareth Edwards, reżyser Łotra 1. To produkcja science fiction, która nie pochłonęła ogromnych pieniędzy, ale pomimo stosunkowo niskiego budżetu zachwyca widzów swoją stroną wizualną. Dzieło kosztowało około 80 mln dolarów, a to, w odniesieniu do kosztów innych kinowych hitów z tego gatunku, wydaje się naprawdę niewielką kwotą.
Jak udało się tego dokonać? Reżyser zdecydował, że nie będzie budować dekoracji specjalnie na potrzeby tejże produkcji, a wyjdzie poza studio filmowe, by znaleźć prawdziwe lokacje, w których będą rozgrywać się wydarzenia z jego filmu. I tak w poszukiwaniu odpowiednich krajobrazów filmowiec przemierzył m.in. Tokio, Nepal, Wietnam, Indonezję oraz Tajlandię. Efekty specjalne – które w filmie imponują – wykorzystał do przystosowania ich do fabuły.
Co ciekawe, w tworzenie strony wizualnej byli zaangażowani artyści, którzy wcześniej pracowali przy Gwiezdnych wojnach, m.in. dyrektor artystyczny James Clyne, który był odpowiedzialny za efekty w takich produkcjach jak Przebudzenie Mocy czy Han Solo: Gwiezdne wojny – historie. Zdjęcia zaś stworzył Greig Fraser, operator Łotra 1.
Scenariusz Twórcy wyszedł spod pióra Chrisa Weitza – autora fabuły do wspomnianego gwiezdnowojennego filmu z Diegiem Luną. Akcja dzieła z 2023 roku rozgrywa się podczas wojny, w której ludzie stają przeciwko sztucznej inteligencji. Głównym bohaterem jest grany przez Johna Davida Washingtona Joshua, były agent służb specjalnych. Mężczyzna musi odnaleźć i zlikwidować architekta stojącego za stworzeniem zaawansowanej technologii, mogącej unicestwić ludzkość.
Twórca – zwiastun filmu
Widowisko możecie obejrzeć w polskich kinach.