filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 24 listopada 2023, 07:45

autor: Remigiusz Różański

„To nie będzie Imperium kontra Rebelia”. Dave Filoni obiecuje pokazać w Star Wars konflikt, jakiego jeszcze nie widzieliśmy

Dave Filoni został niedawno nowym dyrektorem kreatywnym Lucasfilm. Wiele na to wskazuje, że świat Star Wars czekają niemałe zmiany.

Źródło fot. Mandalorianin, Jon Favreau, Disney+, 2019
i

Dave Filoni od lat jest związany ze światem Gwiezdnych wojen. To on był jednym z ojców sukcesu animowanych Wojen Klonów i niedocenianych Rebeliantów. Jego Ahsoka odniosła niemały sukces i spotkała się z ciepłym przyjęciem zarówno fanów, jak i krytyków. Filmowiec niedawno został mianowany dyrektorem kreatywnym Lucasfilm. Od teraz to on wraz z Kathleen Kennedy i Carrie Beck będzie dbał o porządek w galaktyce.

Na kwietniowym Star Wars Celebration ogłoszono, że Filoni stanie za kamerą widowiska będącego pomostem pomiędzy Powrotem Jedi a Przebudzeniem Mocy. Film ma podsumować wątki zapoczątkowane w Mandalorianinie, Księdze Boby Fetta i Ahsoce.

Projekt rozpala wyobraźnię, mimo że wciąż znajduje się na wczesnym etapie rozwoju. W wywiadzie dla Vanity Fair Filoni opowiedział o swoich ambitnych planach.

Przygotowuję grunt pod coś, co wydaje się starciem z pozostałością Imperium. Konflikt ten nie może przypominać tego, co już znamy. Musi przybrać inny kształt. To nie może być po prostu Imperium kontra Rebelia, czy nawet Republika. To musi być widocznie inne.

Wypowiedź Filoniego jest pozbawiona szczegółowych informacji, dlatego trudno wywnioskować, jak będzie wyglądało wyreżyserowane przez niego widowisko. Dużą rolę w historii nowego dyrektora kreatywnego mogą odegrać Jedyni – potężni władcy Mocy, bóstwa zamieszkujące planetę Mortis. Na ten moment nie pozostaje nam nic innego, jak popuścić wodze fantazji i zastanowić się nad różnymi możliwościami.