autor: Bolesław Wójtowicz
Nowe oblicze Outcast 2
„Pogłoski o mojej śmierci należy uznać za mocno przesadzone...”- powiedzenie, którego użył w swoim telegramie do Associated Press słynny pisarz Mark Twain, mogliby obecnie powtórzyć twórcy gry „Outcast 2”. Kiedy z firmy Appeal odszedł Carlo Fabricatore wszem i wobec ogłoszono, że prace nad drugą częścią „Outcast”, pamiętnego przeboju z 1999 roku, odłożone zostają na najwyższą półkę, co niektórzy tłumaczyli jako całkowitą rezygnację z jej produkcji. Okazuje się jednak, że nie wszyscy zapomnieli o tym projekcie...
„Pogłoski o mojej śmierci należy uznać za mocno przesadzone...”- powiedzenie, którego użył w swoim telegramie do Associated Press słynny pisarz Mark Twain, mogliby obecnie powtórzyć twórcy gry „Outcast 2”. Kiedy z firmy Appeal odszedł Carlo Fabricatore wszem i wobec ogłoszono, że prace nad drugą częścią „Outcast”, pamiętnego przeboju z 1999 roku, odłożone zostają na najwyższą półkę, co niektórzy tłumaczyli jako całkowitą rezygnację z jej produkcji. Okazuje się jednak, że nie wszyscy zapomnieli o tym projekcie...
Niezbyt znana, ale ambitna w swoich zamiarach belgijska firma o wdzięcznej nazwie „ElseWhere Enterteiment”, pracująca obecnie nad grą z gatunku action-adventure roboczo zatytułowaną „Project Alpha”, postanowiła sięgnąć po niedokończone dzieło swoich rodaków. Nie jest jeszcze do końca jasne w jakim stopniu zostanie ono wykorzystane, gdyż o tym zapewne będą chcieli wypowiedzieć się również posiadacze praw do tytułu „Outcast 2”, czyli „Infogrames”. A jak można było spodziewać się ten gigant medialny nie spieszy się z podjęciem decyzji.
Zresztą czy to takie ważne pod jakim tytułem wyjdzie ta gra? Niech się zwie jak chce, byle byśmy my, gracze, otrzymali produkt, który zapewni nam długie godziny przedniej rozrywki przed monitorem...