autor: Włodarczak Adam
Nowa gra z serii Command & Conquer nadal w produkcji
Dzikiego ataku kaszlu połączonego z drgawkami i palpitacją serca dzisiejszego poranka mogli dostać fani serii Command & Conquer, przeglądając zachodnie serwisy informacyjne. Pojawiła się bowiem plotka, mówiąca, że najważniejsze osoby zajmujące się tworzeniem serii odchodzą definitywnie z firmy, a prace nad najnowszą, trzecią odsłoną zostają zawieszone.
Dzikiego ataku kaszlu połączonego z drgawkami i palpitacją serca dzisiejszego poranka mogli dostać fani serii Command & Conquer, przeglądając zachodnie serwisy informacyjne. Pojawiła się bowiem plotka, mówiąca, że najważniejsze osoby zajmujące się tworzeniem serii odchodzą definitywnie z firmy, a prace nad najnowszą, trzecią odsłoną zostają zawieszone.
Okazało się to być tylko częściową prawdą. Tammy Schachter, rzecznik prasowy Electronic Arts, szybko wyjaśnił sprawę na łamach Computer Games Magazine. Faktycznie – ekipa się skurczyła, ale tylko o jedną osobę, mianowicie – Dustina Browdera, kierownika projektu ostatniej gry Bitwa o Śródziemie. Pan ten postanowił zasilić szeregi Blizzardu, jednak największe obawy wywołała pogłoska o domniemanym odejściu wiceprezydenta ds. strategii czasu rzeczywistego w EA, Marka Skaggsa. Osobnik ten znany jest z informowania graczy o wszystkich rzeczach związanych z serią C&C (w grudniu ubiegłego roku powiadomił między innymi o rozpoczęciu prac nad Red Alert 3). W rzeczywistości Mark udał się tylko na dłuższy urlop, ponieważ pragnie poświęcić więcej czasu swojej rodzinie.
Rzecznik prasowy potentata zapowiedział już, że znana osobistość wróci do pracy pod koniec roku, jednocześnie zapewniając, że nowa gra nadal jest w fazie produkcji. Wiadomo jedynie, że wczesnej – nie podano żadnej, nawet przybliżonej daty ukończenia projektu.