Nowa eXtra Klasyka - część 1

Jestem graczem. Gry komputerowe są moją pasją, dlatego uwielbiam o nich pisać. Codziennie zapowiadam, recenzuję, opisuję coraz to nowsze tytuły. Tuż po premierze danej gry biorę się za pisanie i zanurzam się w swoim zajęciu po uszy. I tak w kółko. Z dnia na dzień pojawiają się nowe pozycje, człowiek ledwo nadąża za tym wszystkim. Do tego stopnia, że zapomina o swoich korzeniach... Jednak dochodzę do wniosku, że naprawdę warto jest znaleźć czasami chwilę na to, by przypomnieć sobie stare dzieje, powspominać gry, których czasy już przeminęły. Gdyby nie CD Projekt, musielibyśmy za takie wspomnienia płacić sporo pieniędzy. „Nowa eXtra Klasyka” jest doskonałą okazją do tego, by przypomnieć sobie tytuły, przy których kiedyś traciliśmy mnóstwo czasu. I to za – przepraszam za wyrażenie – psie pieniądze.

Ten artykuł jest swoistym podsumowaniem tytułów, które do tej pory ukazały się w serii. Jest również doskonałą okazją do tego, aby opisać całą „Nową eXtra Klasykę”.

Na początek podam trochę suchych faktów dotyczących serii, która była protoplastą Nowej eXtra Klasyki. Wszystko zaczęło się kilka lat temu, kiedy to CD Projekt wpadł na pomysł przywrócenia starszych tytułów w nowych wydaniach. Gry te sprzedawane były najczęściej w cenie 19.99 zł (bo pozycje czteropłytowe kosztowały 29.99 PLN). Trzeba przyznać, że są to naprawdę niewielkie pieniądze, zważywszy, że gry te były wydawane w DVD-boxach, na płytach z nieźle wyglądającymi wydrukami i z dołączonymi instrukcjami. A przede wszystkim cechowały je profesjonalne polskie wersje językowe! Całość zwała się „eXtra Klasyką”. W serii ukazały się tak znamienite tytuły jak Fallout czy Larry 7. Cóż, chyba niebo musiałoby nam spaść na głowy, aby pomysł spalił na panewce.

Na szczęście niebo zostało tam, gdzie było dotychczas, a „eXtra Klasyka” okazała się strzałem w dziesiątkę. Nie bez kozery więc jakiś czas później CD Projekt postanowił kontynuować udany pomysł i rozpoczął wydawanie kolejnych gier. Tym razem do nazwy „eXtra Klasyka” dodano człon „Nowa” i wystartowano z jeszcze większą pompą. Nie dość, że w serii znalazły się same świetne tytuły, to na dodatek ustanowiono stałą cenę – 19.99 zł za każdy produkt, bez względu na ilość płyt.

Najwięcej powodów do zadowolenia zyskali wielbiciele strategii – zarówno generałowie, jak i przywódcy czy ekonomowie. W „Nowej eXtra Klasyce” ukazało się aż szesnaście tytułów strategicznych (cała serii jak do tej pory zawiera w sumie 39 pozycji). Jednym z najgłośniejszych był Master of Orion 3 (polska premiera: marzec 2003, ilość płyt: 2 CD). Stawaliśmy w nim po stronie jednej z szesnastu kosmicznych ras i walczyliśmy o miano władcy galaktyki. Prowadziliśmy badania naukowe, kształtowaliśmy ekonomię i stosunki z innymi nacjami, zbroiliśmy się przeciwko bardziej agresywnym gatunkom itp. Jednakże nie była to gra dla wszystkich, gdyż mnogość opcji i skomplikowana rozgrywka nie pozwalały usiedzieć dłużej przed monitorem młodszym i mniej cierpliwym graczom. Nowa edycja zawierała wszystkie patche, jakie się ukazały do momentu premiery. Kolejną świetną pozycją była hybryda strategii i RPG, czyli kolejna część serii Fallout, zatytyłowana Fallout Tactics (maj 2001, 3 CD). Prowadziliśmy sześcioosobową drużynę żołnierzy i wykonywaliśmy kolejne zróżnicowane zadania. W trakcie rozgrywki szkoliliśmy swój oddział i wyposażaliśmy go w coraz to lepszą broń i opancerzenie. Fallout Tactics oferował naprawdę duży kawał dobrej zabawy.

Druga część artykułu opublikowana zostanie jutro…

…A tymczasem już dzisiaj zachęcamy Was do zamieszczania własnych komentarzy na temat całej serii Nowa Extra Klasyka. Wśród osób, które zamieszczą najciekawsze komentarze rozlosujemy nagrody-niespodzianki!