autor: Kamil Zwijacz
Nordic Games przejęło markę de Blob od firmy THQ
Firmie Nordic Games udało się domknąć umowę nabycia marki de Blob od firmy THQ. Nie zdradzono szczegółów transakcji, ale ujawniono, że wydawca rozważy możliwość stworzenia kolejnej odsłony ciekawej gry platformowo-logicznej.
W styczniu 2013 roku wyprzedano poszczególne studia i marki należące do koncernu THQ. Kilka miesięcy później zorganizowano drugą aukcję aktywów, w której firmie Nordic Games udało się za 4,9 mln dolarów kupić szereg znanych IP, w tym Darksiders, Red Faction, MX vs ATV, Summoner, Destroy all Humans!, Marvel Super Hero Squad, Supreme Commander i kilku mniejszych. Do tego grona dołączyła wczoraj marka de Blob. Nie zdradzono szczegółów transakcji, ale zapewniono, że firma rozważy różne możliwości związane z obecnymi grami należącymi do serii i nie wyklucza także stworzenia kolejnej odsłony.
W ramach przypomnienia. W wyniku rozpadu THQ firma Sega za 26,6 mln dolarów wykupiła studio Relic Entertainment, wraz z prawami do Company of Heroes 2. Zespół Volition oraz marka Saints Row wylądowały pod skrzydłami koncernu Koch Media (wartość transakcji wyniosła 22,3 mln dolarów), który dodatkowo za 5,8 mln dolarów nabył prawa wydawnicze do Metro 2033 i Metro: Last Light. Ubisoft zapłaciło 2,5 mln dolarów za studio THQ z Montrealu oraz prawa do gier 1666 i Underdog oraz dzięki wpłaceniu 3,2 mln dolarów wydało cRPG South Park: Kijek Prawdy. Crytek za 500 tys. dolarów kupił prawa do serii Homefront, Take-Two za blisko 11 mln dolarów przejęło Evolve, markę Homeworld za 1,35 mln dolarów wykupiło studio Gearbox Software, a 505 Games za 300 tysięcy dolarów nabyło prawa do gier Drawn to Life oraz Drawn to Life: The Next Chapter.
Pierwsze de Blob ukazało się na konsoli Wii w 2008 roku i spotkało się z ciepłym przyjęciem ze strony mediów. W 2011 roku na PlayStation 3, Xboksa 360, Wii i DS-a trafiła kontynuacja niecodziennej platformówki. W produkcji sterujemy tytułowym de Blobem, czyli swego rodzaju kulą, którą kolorujemy miasto pozbawione barw.