autor: Fajek
No to sobie poczekamy... na Matrixa 2
Matrix – kultowy film, przełom w kinematografii, nowa jakość, religia... Takie teksty można było usłyszeć (nadal można) gdy film trafił na ekrany kin. Tym bardziej oczekujemy na jego kontynuację, która, i tu padnie bardzo nieprzyjemne słowo, „miała” ukazać się latem 2002 roku.
Matrix – kultowy film, przełom w kinematografii, nowa jakość, religia... Takie teksty można było usłyszeć (nadal można) gdy film trafił na ekrany kin. Tym bardziej oczekujemy na jego kontynuację, która, i tu padnie bardzo nieprzyjemne słowo, „miała” ukazać się latem 2002 roku.
Premiera Matrix’a 2 została przeniesiona na rok 2003. Co z częścią trzecią, która była kręcona równolegle do „dwójki” i miała wejść do kin w pół roku po niej? Nie wiadomo.
Chyba jedynymi ludźmi, dla których ta wiadomość jest dobra to pracownicy Shiny Entertainment. Dzięki przesunięciu premiery Matrix’a 2 najprawdopodobniej zdążą oni skończyć grę opartą na tym filmie (na dwójce) i zostanie ona wydana w zasadzie w tym samym czasie co film.