NiOh oficjalnie zadebiutował na PC
NiOh od studia Team Ninja, tytuł do tej pory ekskluzywny dla konsoli PlayStation 4, oficjalnie trafił dziś na pecety. Gra dostępna jest w wydaniu Complete Edition, czyli zawierającym wszystkie wydane do tej pory dodatki DLC.
Nastał szczęśliwy dzień dla wszystkich miłośników gier „soulsopodobnych”, korzystających wyłącznie z komputerów osobistych. Dziś na rynku pojawiła się pecetowa wersja gry NiOh, czyli najnowszej produkcji studia Team Ninja, znanego między innymi z serii Ninja Gaiden oraz bijatyk Dead or Alive. Początkowo tytuł zadebiutował w lutym bieżącego roku wyłącznie na konsoli PlayStation 4. Jego premiera była zwieńczeniem przeszło dziesięcioletniego procesu produkcyjnego. Na początku października świat obiegła informacja, że studio Team Ninja przygotowuje port gry przeznaczony na PC. Nieco ponad miesiąc później doczekaliśmy się jego debiutu na rynku. NiOh można kupić między innymi na platformie Steam, gdzie kosztuje 49,99 euro (około 211 złotych). Gracze w Polsce mogą cieszyć się rodzimą wersją językową (obejmującą tylko napisy). Warto zaznaczyć, że edycja przeznaczona na komputery osobiste określona jest jako Complete, czyli zawiera wszystkie wydane dotąd DLC i dodatkowy prezent - hełm Dharmachakra Kabuto, dostępny wyłącznie dla posiadaczy tytułu na Steamie.
NiOh przez dziewięć miesięcy bytności na rynku w wersji na PlayStation 4 zdążył skupić wokół siebie społeczność oddanych fanów. Urzekł ich nie tylko klimat opowieści o Williamie, który trafia do pogrążonej w chaosie Japonii z okresu Sengoku, gdzie musi stawić czoła zarówno ludziom, jak i wyrwanym wprost z lokalnego folkloru demonom yokai oraz odnaleźć okultystę Edwarda Kelly’ego. Zdaniem sporej części graczy oraz mediów branżowych główną siłą NiOh jest rozgrywka, która w udany sposób łączy poziom trudności znany z serii Souls, dynamiczną walkę charakterystyczną dla Ninja Gaiden oraz system łupów kojarzący się z Diablo. Tytuł może obecnie pochwalić się średnią ocen w serwisie Metacritic na poziomie 88/100 (wersja na PlayStation 4, na podstawie 100 recenzji).
Gracze pecetowi powinni mieć zatem powody do zadowolenia, prawda? Przebojowy tytuł na wyłączność trafia w końcu na ich platformę. Niestety, w tej beczce miodu znalazła się ogromna łyżka dziegciu. Jak doniosły osoby, które otrzymały dostęp do NiOh na komputery osobiste kilka dni wcześniej, wersja ta nie posiada wsparcia dla myszki. Posiadacze gry na PC muszą zatem zadowolić się albo zabawą na klawiaturze, albo podpięciem pada. Warto przypomnieć, że nie jest to pierwsza tego typu wpadka wydawcy NiOh, Koei Tecmo. Dwa miesiące temu przeznaczona na komputery wersja Blue Reflection wyświetlała tekstury w rozdzielczości 720p, czyli niższej niż jej odpowiednik na PlayStation 4. Ostatecznie, pod presją graczy, problem ten został rozwiązany. Pytanie, czy podobnie będzie w przypadku NiOh?