autor: Bartosz Świątek
Nintendo Switch z kolejnymi rekordami w USA
W okresie Święta Dziękczynienia Nintendo pobiło w USA kilka rekordów sprzedażowych. Głównym motorem napędowym była oczywiście hybrydowa konsola wielkiego „N” – Nintendo Switch.
W SKRÓCIE:
- Nintendo Switch było najlepiej sprzedającą się konsolą Nintendo w okresie Święta Dziękczynienia w historii;
- sprzęt był o 115% popularniejszy niż w zeszłym roku;
- doskonale sprzedają się też gry – np. Pokemon: Let’s Go, Pikachu/Evee, które od momentu debiutu (16 listopada) trafiły do 1,5 mln Amerykanów.
W tzw. „czarnopiątkowym” okresie – od Święta Dziękczynienia (22 listopada) do cyfrowego poniedziałku (26 listopada) – Nintendo Switch ustanowiło w USA kolejne rekordy sprzedażowe. Konsola była w tym czasie najlepiej sprzedającym się systemem wielkiego „N” w historii, poprawiając wynik swego czasu niezwykle popularnego Wii. Sprzęt sprzedawał się o 115% lepiej niż w analogicznym okresie zeszłego roku i znajduje się już w rękach 8,2 mln Amerykanów.
To jednak nie wszystko. Zgodnie z danymi Adobe Analytics, omawiany sprzęt był też jednym z towarów najczęściej kupowanych online w Święto Dziękczynienia (a przy tym najpopularniejszym pod tym względem produktem powiązanym z grami wideo). Świetnie sprzedawały się także gry – w ciągu kilku dni nabyto przeszło 1 mln egzemplarzy tytułów ekskluzywnych, czyli o 78% więcej niż rok temu (wyniki obejmują też sprzedaż cyfrową i – jak wszystkie dane w tym tekście – dotyczą tylko USA). Na specjalną wzmiankę zasługują Pokemon: Let’s Go, Pikachu!/Eevee! – łączna sprzedaż obydwu tytułów od dnia premiery (16 listopada) przekroczyła w Stanach 1,5 miliona egzemplarzy. Z kolei Super Mario Party pokonało barierę miliona kopii.
A CO Z NINTENDO 3DS I INNYM SPRZĘTEM?
Na honorową wzmiankę zasługuje też wiekowy handheld Nintendo 3DS. Konsola trafiła w Stanach Zjednoczonych do 22 mln użytkowników. Nieźle sprzedają się też gry – np. wydane rok temu Pokemon Ultra Sun/Moon, które znalazły przeszło 2,2 mln nabywców. Dobrze odbierany na rynku jest również sprzęt retro – Super NES Classic Edition (całkowita sprzedaż na poziomie 2,5 mln egzemplarzy) oraz NES Classic Edition (w amerykańskich domach znalazło się 2 mln tych maszynek).
Gigantyczny popyt na produkty japońskiej korporacji poskutkował olbrzymimi przychodami. Zgodnie z informacjami samego Nintendo, w ciągu omawianych kilku dni amerykańscy klienci wydali na dobra sygnowane logiem wielkiego „N” przeszło 250 mln dolarów. Tym samym firma poprawiła swój zeszłoroczny wynik o 45%.