autor: Michał Kułakowski
Nintendo Switch - prawdopodobna specyfikacja sprzętowa konsoli
W sieci pojawiły się nowe przecieki, zawierające szczegółowe informacje na temat podzespołów w konsoli Nintendo Switch. Poznaliśmy dokładną specyfikację procesora, układu graficznego oraz pamięci urządzenia.
Serwis Eurogamer dostarczył nam właśnie porcję nowych plotek na temat konsoli Nintendo Switch, które tym razem dotyczą konfiguracji sprzętowej urządzenia. Ostatnio o pogłoskach na ten temat pisaliśmy w czwartek, dowiedzieliśmy się wówczas w jakiej technologii miał zostać zbudowany procesor konsoli. Rewelacje Eurogamera potwierdzają i rozszerzają podane wówczas informacje. Według anonimowych źródeł, na które powołują się redaktorzy, Nintendo Switch oparte zostało na czterordzeniowym procesorze Nvidia Tegra ARM Cortex-A57, wykonanym w technologii 20nm (Maxwell), z zegarem taktowanym maksymalną prędkością 2Ghz. Konsolę wspierać ma dedykowany układ graficzny wyposażony 256 rdzeni CUDA. System będzie korzystał ze współdzielonej pamięci RAM o przepustowości 25,6 GB/s. Podstawowa wersja konsoli oferować ma 32 GB pamięci wewnętrznej, oferującej transfery na poziomie 40 MB/s. Dane będziemy mogli przesyłać przez porty USB, wspierające standard 2.0 oraz 3.0. 6,2-calowy ekran Switcha wykonano w technologii IPS. Oferuje on rozdzielczość 720p (1280 na 720 pikseli), a także panel dotykowy rejestrujący dziesięć różnych punktów nacisku. Wyjście HDMI zamontowane w stacji dokującej wysyłać będzie obraz w rozdzielczości 1080p (1920 na 1080 pikseli z szybkością 60 klatek na sekundę) oraz – co może zaskakiwać – także w 4K (3840 na 2160 pikseli z szybkością 30 klatek na sekundę).
Co ciekawe, Nintendo Switch ma potencjalnie funkcjonować w dwóch trybach – przenośnym i stacjonarnym. W tym drugim większą moc zapewni mu jego stacja dokująca. Nintendo zapewnia, że nie posiada ona żadnych dodatkowych podzespołów, ale zwyczajnie dostarcza więcej energii, a także według niektórych plotek chłodzenie pod postacią zamontowanego w podstawie wentylatora. W trybie przenośnym o ponad czterdzieści procent ograniczona jest wydajność układu graficznego, co pozwala oszczędzić baterię urządzenia, które nie jest obciążone dodatkową pracą związaną z upscalowaniem obrazu do wysokich rozdzielczości na ekranie telewizora. Warto jednak podkreślić, że wydajność procesora jak i pamięci pozostaje bez zmian, bez względu na to w jakich warunkach będziemy bawić się z konsolą.
To od deweloperów ma zależeć, czy gry w trybie stacjonarnym będą korzystać w pełni z mocy GPU, czy tylko z jego części, dostępnej w trybie przenośnym. Jeżeli twórcy wybiorą tą pierwszą możliwość, będą potencjalnie musieli przygotować dwie wersje gry, oferujące różny poziom detali oraz efektów graficznych. Rozróżnienie to może być problemem dla wielu studiów, zniechęcającym je do wprowadzenia dodatkowych fajerwerków wizualnych.