autor: Michał Jodłowski
Nieoficjalne wyniki wydajności nowych kart grafiki AMD
W sieci pojawiły się wyniki benchmarków dwóch układów graficznych firmy AMD, o których istnieniu nic oficjalnie nie wiadomo. Z dostępnych danych wynika, że są to topowe karty grafiki.
W internetowym systemie rankingowym SiSoft Sandra pojawiły się wyniki benchmarków dwóch kart grafiki AMD. Przesłanki z dostępnych danych (zakładając oczywiście, że nie mamy do czynienia z błędem czy innym przekrętem) wskazują, że mowa tutaj o topowych układach graficznych, które dzieliłyby miejsce na najwyższej półce z najlepszymi kartami w ofercie obozu zielonych, zapewne nie kosztując przy tym tyle, co wysokiej klasy komputer osobisty (jak w przypadku chociażby kosmicznego Radeona R9 x295X2). Pierwszy układ miałby oferować zegary na poziomie 1GHz (prędkość boost, czyli w stresie) na rdzeniu i 1,25 GHz na czterogigabajtowej pamięci VRAM (być może o 512-bitowej szynie danych) oraz 4096 jednostek cieniujących i 64 jednostki obliczeniowe. Druga karta wyposażona jest w 3 gigabajty pamięci, 3520 jednostek cieniujących oraz 44 jednostki obliczeniowe, i została sklasyfikowana w systemie SiSoft Sandra jako produkt z serii R9 200. Ile w tym wszystkim prawdy? Nie wiadomo, ale zdecydowanie coś może być na rzeczy.
Wyniki mocniejszego układu
Na poniższych grafikach można zapoznać się z wynikami pomiaru FPS-ów i poboru mocy (prawdopodobnie) mocniejszego z omawianych układów. Rzeczoną kartę przedstawia pozycja „Captain Jack”. Rezultaty na pierwszy rzut oka wyglądają znakomicie. Karta osiąga przeciętnie 65 klatek na sekundę w wielu nowoczesnych tytułach na maksymalnych ustawieniach i pożera przy tym około 200 watów energii elektrycznej. Przegrywa zatem jedynie z konfiguracjami podwójnymi i wyżej wspomnianym Radeonem R9 x295X2, mając jednak przy tym naprawdę mały apetyt na prąd.
Ceny topowych kart grafiki potrafią przyprawić o ból głowy. Naturalne jest zatem, że większość z nas poszukuje kompromisu pomiędzy oferowaną wydajnością a przystępną ceną. Do tego dochodzi często niemały pobór mocy i rosnące wraz z nim rachunki. Dlatego właśnie takie podzespoły, jak te opisane wyżej, mogą okazać się tym, czego gracz z umiarkowanie zasobnym portfelem poszukuje. W końcu oba układy osiągnęły naprawdę dobre wyniki w systemie Sandra (zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę, jakie potwory piastują najwyższe miejsca).