Wiadomość
filmy i seriale
3 października 2020, 14:36
Nie czas oglądać. Nowy Bond przesunięty
Jeżeli czekaliście na najnowszy film z Jamesem Bondem, to mamy dla Was złą informację. Nie czas umierać to kolejna produkcja, której data premiery została przesunięta ze względu na pandemię koronawirusa.
Musimy jeszcze trochę poczekać na pożegnanie Daniela Craiga jako Jamesa Bonda.
Nie czas umierać to kolejny film, który padł ofiarą niestabilnej sytuacji na świecie spowodowanej pandemią. To o tyle smutna informacja, że nowa produkcja o Bondzie miała być jedną z niewielu hitowych premier 2020 roku, ale jej twórcy także ulegli obawom, jakoby wypuszczenie dzieła w takich okolicznościach było gwarantem finansowej porażki.
O opóźnieniu filmu poinformowano na oficjalnym koncie twitterowym serii o Jamesie Bondzie. Teraz musimy poczekać do 2 kwietnia 2021 roku – dopiero wtedy będziemy mogli po raz ostatni zobaczyć Daniela Craiga w roli agenta 007.
Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.
więcej