Nexuiz - test na notebooku ASUS G75V

Nexuiz to przedstawiciel staroszkolnego stylu FPS-ów, zdefiniowanego przez serię Quake. Obecnie tego typu produkcje należą do rzadkości. Warto więc sprawdzić jak gra radzi sobie na mocniejszym z naszych notebooków.

Zapraszamy też do przeczytania testu gry na słabszym z naszych notebooków, czyli ASUS'ie K55V.

Akcja gry osadzona jest w odległej galaktyce. Pretensje do władzy nad tym skrawkiem kosmosu roszczą sobie dwie rasy - Kavussari oraz Forsellianie. Oba imperia przez stulecia toczyły bezlitosną wojnę, której kres położyło dopiero wymuszone podpisanie traktatów z trzecią siłą – unią kosmicznych cywilizacji znaną jako Herald Accord. Niestety mimo to obie strony tylko szukały pretekstu do ponownego rozpoczęcia wojny. Narody z Herald Nation nie zamierzały jednak do tego dopuścić i wystosowały ultimatum - albo Kavussari oraz Forsellianie rozwiążą waśnie w formie pojedynków swoich najpotężniejszych wojowników, albo obie te rasy czeka kompletna zagłada. Postawieni pod ścianą zaciekli wrogowie musieli przystać na warunki silniejszej nacji. Tak narodziły się zawody Nexuiz.

Cały ten wstęp fabularny jest w rzeczywistości jedynie pretekstem do pojedynków multiplayer na rozbudowanych arenach. Nexuiz to remake darmowego przeboju sprzed lat. Gra zachowuje wszystkie elementy, które przyniosły popularność pierwowzorowi. To co uległo zmianie to grafika. Autorzy postawili na futurystyczny styl wizualny wzbogacony elementami inspirowanymi epoką wiktoriańską, a do jego zrealizowania użyli silnika CryEngine 3.

Nexuiz to tzw. arena shooter i ten typ strzelanek mocno różni się od większość współczesnych FPS-ów. Bitwy toczą się na niewielkich arenach, a tempo rozgrywki jest wręcz mordercze. Gracze błyskawicznie przemykają po poziomach, a osiągnięcie sukcesu wymaga niezwykłego refleksu. Na raz w sieciowych potyczkach może brać udział do 16 graczy. Zabawę urozmaica system dynamicznych mutatorów, pozwalających na daleko idące modyfikacje zasad rozgrywania meczów.

Nexuiz to staroszkolna strzalanka z nowoczesną oprawą graficzną. Nie znajdziecie to żadnych rewolucyjnych pomysłów. Jest za to masa miodnej, choć jednocześnie bardzo wymagającej zabawy. To świetna propozycja dla ludzi, którzy tęsknią za produkcjami pokroju Quake czy Unreal Tournement. Powinna też przypaść do gusty młodszym graczom szukającym odmiany od kolejnych klonów Call of Duty.

 WYMAGANIA SPRZĘTOWE
  Procesor:  Intel Core 2 Duo 2Ghz
   Pamięć RAM: 2 GB (3 GB dla Visty i Windows 7)
  Karta grafiki: GeForce 8800 GT 512MB

Szkoda że, że autorzy nie podają konfiguracji rekomendowanej, zwłaszcza, że gra hula na silniku CryEngine 3.  Przypomnijmy, że wykorzystany przez nas w teście ASUS G75V ma  procesor  Intel Core i7 3610QM 2,6 GHz,  8 GB pamięci RAM i dedykowaną kartę grafiki NVIDIA GeForce GTX 670M 3GB.

Ustawienia ultra, rozdzielczość 1366 x 768

Testowanie rozpocząłem od ustawień ultra, czyli maksymalnych, w rozdzielczości 1366 x 768. Wyniki były satysfakcjonujące. Gra nigdy nie zeszła poniżej 30 FPS-ów, więc nie było mowy o żadnych przeszkadzających w zabawie spowolnieniach. 

Ustawienia ultra, rozdzielczość 1920 x 1080

Po podbiciu rozdzielczości do 1920 x 1080 było już znacznie gorzej.  Gra permanentnie pozostała poniżej poziomu 25 FPS-ów, a zdarzały się spadki nawet poniżej 20 klatek na sekundę. Potyczki w Nexuiz mają zabójcze tempo i takie wartości w praktyce uniemożliwiają  zabawę.

Ustawienia wysokie, rozdzielczość 1920 x 1080

Na koniec sprawdziłem ustawienia wysokie. Nie wyglądają one znacznie gorzej niż ultra, a umożliwiły płynną zabawę na G75V w rozdzielczości 1920 x 1080. W nich silnik zawsze pozostawał sporo powyżej 30 FPS-ów i rozgrywkę cechowała satysfakcjonująca płynność.

Podsumowanie

Nexuiz okazał się zaskakująco wymagającą grą jak na jakość oferowanej grafiki. Widać, że zespół Illfonic nie potrafi władać technologią CryEngine 3 tak sprawnie jak twórcy silnika, czyli studio Crytek. Crysis 2 wygląda znacznie lepiej, a działa podobnie. Mimo tego wszystkiego ASUS G75V poradził sobie przyzwoicie. Ustawienia ultra wymagają morderczej konfiguracji, ale w rozdzielczości 1366 x 768 notebook spokojnie dawał radę je udźwignąć. Gorzej było w 1920 x 1080, ale w tej rozdzielczości również da się grać. Wystarczy tylko trochę obniżyć ustawienia, do wciąż bardzo ładnych wysokich.