autor: Bartosz Świątek
Nexon – koreański gigant branży gier wystawiony na sprzedaż
Biznesmen Kim Jung-ju postanowił sprzedać swój pakiet kontrolny w NXC – holdingu będącym właścicielem firmy Nexon, największgo koreańskiego producenta i wydawcy gier wideo.
W SKRÓCIE
- holding NXC – właściciel koreańskiej firmy Nexon – został wystawiony na sprzedaż;
- Kim Jung-ju, założyciel firmy, w którego rękach znajduje się 98,64% akcji, chce się pozbyć swoich udziałów;
- pośród potencjalnych nabywców wymienia się Electronic Arts i Tencent.
Holding NXC, będący właścicielem Nexon – największej koreańskiej firmy zajmującej się tworzeniem i wydawaniem gier, odpowiedzialnej za takie produkcje, jak Fantasy War Tactics oraz Dynasty Warriors: Unleashed, został wystawiony na sprzedaż przez dotychczasowego właściciela, Kima Jung-ju. Biznesmen, wraz z małżonką oraz założoną przez siebie firmą Wisekids, posiada 98,64% udziałów NXC.
Sprzedaż giganta pokroju Nexon może znacząco wpłynąć na sytuację w naszej branży, szczególnie, że pośród podmiotów zainteresowanych zakupem wymienia się takie koncerny, jak Electronic Arts czy Tencent (na liście znajdują się też mniej znane Europejczykom, koreańskie firmy Kakao Corp. oraz Netmarble Corp).
Dlaczego Kim Jung-ju zdecydował się sprzedać swoje udziały? Początkowe doniesienia sugerowały, że biznesmen jest zmęczony kolejnymi regulacjami prawnymi utrudniającymi mu prowadzenie biznesu, a także długą batalią sądową, w której bronił swojego dobrego imienia wobec zarzutów korupcyjnych (ostatecznie został uniewinniony). Koreańskiemu serwisowi branżowemu Gamemeca (za Kotaku) udało się jednak zdobyć komentarz NXC, który kategorycznie zaprzecza tym informacjom.
Doniesienia o tym, jakoby prezes Kim Jung-ju chciał sprzedać swoje akcje z powodu coraz większej liczby regulacji prawnych i zmęczenia nimi, różnią się od prawdy. Jesteśmy w trakcie weryfikacji sprzedaży i zajmuje to trochę czasu z powodu problemów z naszym oficjalnym ogłoszeniem. Niezależnie od tego, postaramy się wydać komunikat tak szybko, jak będzie to możliwe. Może to nastąpić w przeciągu najbliższych kilku dni - czytamy.