autor: Szymon Liebert
New Xbox Experience dla wszystkich posiadaczy Xboksów 360
Już od jakiegoś czasu wiadomo, że w ciągu najbliższych tygodni światło dzienne ujrzy aktualizacja oprogramowania dla Xboksa 360, nazwana New Xbox Experience. Pojawiły się wątpliwości czy ta odmieniona wersja, wymagająca pewnej ilości miejsca na dysku lub odpowiednio pojemnego modułu pamięci, będzie działać na wszystkich konsolach. Microsoft przygotuje jednak rozwiązanie tej sytuacji.
Już od jakiegoś czasu wiadomo, że w ciągu najbliższych tygodni światło dzienne ujrzy aktualizacja oprogramowania dla Xboksa 360, nazwana New Xbox Experience. Pojawiły się wątpliwości czy ta odmieniona wersja, wymagająca pewnej ilości miejsca na dysku lub odpowiednio pojemnego modułu pamięci, będzie działać na wszystkich konsolach. Microsoft przygotuje jednak rozwiązanie tej sytuacji.
Przyczyną problemu są rozmiary planowanego uaktualnienia. Wymagać ma ono, według wcześniejszych zapowiedzi, 256 MB przestrzeni dyskowej, chociaż w praktyce może zająć mniej (w swej podstawowej wersji). To jednak nie pomogłoby posiadaczom Xboksów wydanych w serii Core, w której konsola nie jest wyposażona w odpowiednie urządzenie do przechowywania plików. Niepewna byłaby sytuacja także posiadaczy wersji Arcade, zawierającej co prawda wbudowany moduł pamięci o pojemności 256 MB. Tyle teoretycznie powinno wystarczyć, jednak nie wiadomo, czy wszystkie opcje mogłyby zostać wykorzystane. Oczywiście problemu nie mają posiadacze Xboksów wyposażonych w twarde dyski.
Sprawę wyjaśnia Major Nelson z firmy Microsoft. Uaktualnienie zawierające NXE będzie wymagało 128 MB wolnej przestrzeni, lecz rekomendowane jest posiadanie twardego dysku, dzięki któremu użytkownik otrzyma dostęp do większej ilości opcji – będzie mógł oglądać filmy, seriale oraz ściągać gry. Nelson jest jednak świadomy opisanego wyżej problemu dotyczącego, jak sam mówi, małej części graczy. Zapewnia on, że Microsoft zaprezentuje w nadchodzących tygodniach, rozwiązanie tego kłopotu, dla wszystkich zainteresowanych. Niestety nie podano żadnych szczegółów. Nie wiemy więc czy to rozwiązanie będzie darmowe, czy może będzie trzeba za nie zapłacić.
Dowiedzieliśmy się także, że wraz z uaktualnieniem Microsoft raczej nie planuje powrotu do regularnych wiosennych i jesiennych aktualizacji, skupiając się głównie na dużych projektach. Nie oznacza to jednak braku wsparcia dla konsoli – zmiany oprogramowania będą pojawiały się zapewne przynajmniej raz w roku.
Sam New Xbox Experience przyniesie poważne zmiany, ale przede wszystkim wprowadzi awatary graczy. Rozwiązanie to łudząco przypomina koncepcję przedstawioną wcześniej przez firmę Nintendo (wraz z premierą konsoli Wii). Twórcy z Microsoftu przyznali się do czerpania inspiracji, jednak, co zaskakujące, nie wskazali oczywistych źródeł (czyli Nintendo). Zamiast tego, za swój wzór uważają oni grę Blizzarda – World of Warcraft - gdyż, jak mówi Albert Penello (Microsoft), to nie japońska firma wymyśliła ideę awatarów reprezentujących graczy. No cóż, to oczywiście prawda. Jednakże trudno nie zauważyć, że to właśnie firma odpowiedzialna za postać Mario, wprowadziła jako pierwsza takie rozwiązanie do obecnej generacji konsol.