autor: Marcin Skierski
Neversoft przygotowuje nową strzelaninę?
Wygląda na to, że Activision po zapowiedzi dwóch nowych tytułów z serii Call of Duty ciągle nie ma dość gier akcji i być może zaangażowało kolejne swoje studio do opracowania następnej iteracji tego flagowego shootera. Jak się bowiem okazuje, studio Neversoft pracuje nad nową strzelaniną i obecnie szuka kompetentnych osób do współpracy.
Wygląda na to, że Activision po zapowiedzi dwóch nowych tytułów z serii Call of Duty ciągle nie ma dość gier akcji i być może zaangażowało kolejne swoje studio do opracowania następnej iteracji tego flagowego shootera. Jak się bowiem okazuje, studio Neversoft pracuje nad nową strzelaniną i obecnie szuka kompetentnych osób do współpracy.
W serwisie Linkedln pojawiło się ogłoszenie, z którego wyczytać można, że studio szuka pracownika odpowiedzialnego za tworzenie poziomów. Wymagane jest umiejętność budowania „realistycznych etapów w 3D i świetnie wyglądającego otoczenia” oraz przenoszenia rysunków koncepcyjnych do świata wirtualnego. Poszukiwana osoba ma pomóc w tworzeniu nowego pełnego akcji shootera.
Dlaczego podejrzewamy, że może chodzić o kolejną odsłonę Call of Duty? Wiadomo, że obecnie nad kolejnymi wydaniami serii pracują Treyarch (Call of Duty: Black Ops) oraz Sledgehammer (nieznany jeszcze pełny tytuł), a tymczasem w lipcowym wydaniu magazynu Game Developer pojawiła się reklama Neversoftu z tajemniczym napisem „Wstrzel się w przyszłość”. Swego czasu informowaliśmy Was, że Activision zarejestrowało nazwy i domeny, które w przyszłości mogłyby być kolejnymi odsłonami serii. Wśród nich znalazło się Call of Duty: Future Warfare, co może w pewien sposób wiązać się z powyższą reklamą...
Mimo wszystko nadal są to tylko dalekie od potwierdzenia przypuszczenia – ostatecznie nie wiadomo nawet, czy ogłoszenie o pracę dotyczy w ogóle gry z gatunku FPS. Możliwe jest też, że firma chce wskrzesić markę Gun. W końcu to Neversoft był odpowiedzialny za powstanie pierwszej części, a sukces Red Dead Redemption mógł spowodować, że zaczęto zastanawiać się nad powrotem w realia Dzikiego Zachodu. Tak naprawdę jednak trzeba wciąż czekać na oficjalne informacje, bo równie dobrze może chodzić o zupełnie nowy tytuł, a wciąż wiemy zbyt mało, by móc czegoś konkretnego oczekiwać.