autor: Radosław Grabowski
Need for Speed: Underground Rivals kontra Ridge Racers
Obecnie jednym z najpopularniejszych gatunków gier są wyścigi samochodowe, więc zupełnie naturalnym posunięciem wydaje się umieszczenie Need for Speed: Underground Rivals i Ridge Racers na amerykańskiej i europejskiej liście tytułów startowych dla mobilnej konsoli PSP. Druga z wymienionych pozycji sprzedawana jest już w Japonii, natomiast pierwsza będzie nowością. Jak wypada porównanie?
Obecnie jednym z najpopularniejszych gatunków gier są wyścigi samochodowe, więc zupełnie naturalnym posunięciem wydaje się umieszczenie Need for Speed: Underground Rivals i Ridge Racers na amerykańskiej i europejskiej liście tytułów startowych dla mobilnej konsoli PSP. Druga z wymienionych pozycji sprzedawana jest już w Japonii, natomiast pierwsza będzie nowością. Jak wypada porównanie?
Otóż NFS: UR ma być wariacją na temat NFS: Underground 2, doskonale znanej posiadaczom PC, PS2, Xbox, GCN i GBA. Zatem ponownie zobaczymy nocną rywalizację tuningowanych pojazdów (m.in. Nissan 350Z i Volkswagen Golf IV) a la film The Fast and the Furious (Szybcy i wściekli). Niesamowitą atmosferę zabawy znakomicie podkreśli zaprojektowana z pietyzmem trójwymiarowa oprawa wizualna, widoczna na trzech poniższych przykładowych zrzutach ekranowych.
Z kolei w przypadku Ridge Racers mamy do czynienia z klasyczną zręcznościówką, będącą rozwinięciem idei gier z pamiętnej serii Ridge Racer, zapoczątkowanej w połowie lat dziewięćdziesiątych XX wieku. Wersja, która trafi do sprzedaży poza obrębem Kraju Kwitnącej Wiśni, zostanie wzbogacona o kilka bonusowych elementów. Wśród dodatków znajdziemy np. nowe modele samochodów i nigdzie wcześniej nie pokazywane tryby wyścigowe.