Need for Speed: Ferrari Unleashed?

W minionym tygodniu w jednym z warszawskich klubów odbyła się impreza z okazji otwarcia polskiego oddziału firmy Electronic Arts. Poza częścią oficjalną, podczas której zostali przedstawieni reprezentanci EA (również polskiego oddziału), można było porozmawiać na temat planów firmy EA na najbliższe miesiące.

Na imprezie zostały zademonstrowane najnowsze tytuły firmy EA na komputery klasy PC jak i konsole. Na porozstawianych w całym lokalu konsolach i komputerach można było pograć w takie gry jak: Need for Speed: Underground, FIFA 2004, NHL 2004, Sims: Abrakadabra, The Lord of the Rings: The Return of the King, SSX3, Harry Potter Quidditch World Cup, etc.

Podczas gdy cześć gości grała bądź też korzystała z bardzo obficie zaopatrzonej części bufetowej w postaci szwedzkiego stołu, kilka osób prowadziła interesujące rozmowy z twórcami poszczególnych serii (Sims i Need for Speed), którzy również byli obecni na imprezie. Jako, że od zawsze seria NFS była mi bliska, wraz z kilkoma osobami z redakcji Komputer Świat GRY i Play (Cubituss, Zooltar, Elektryczny, Banan) mocno „męczyliśmy” product managera od NFS’a, a ściślej o kilka kwestii które szczególnie nas interesowały.

Jedną z nich były „replay’e” a raczej ich brak w najnowszym NFS’ie. Otóż powodem tego był fakt, że gra była projektowana równocześnie na wszystkie platformy przez co należało zaprojektować grę tak, aby działała na najsłabszej z platform (PlayStation 2). Ponieważ PS2 nie dysponuje standardowo pamięcią masową (dysk twardy), replaye, które wymagałyby takiej pamięci nie zostały uwzględnione. Jednak z rozmowy jaką przeprowadziliśmy z człowiekiem od NFS’a, wynikło, iż jest duża szansa na patcha do NFS: Underground dla wersji PC, który doda możliwość oglądania „powtórek”.

Jednak najciekawszą informacją jaką udało nam się poniekąd „wyciągnąć” to plany dotyczące następcy Underground’a. Wiadomo, że kolejna gra z cyklu NFS jest planowana. Być może zostanie stworzona w oparciu o filozofię NFS: Porsche Unleashed oraz NFS: Underground. Co ciekawe, dowiedzieliśmy się, że EA będzie chciało wykorzystać licencję Ferrari, która została wykupiona na 5 lat i kończy się właśnie w przyszłym roku – możemy w takim razie przypuszczać, że ta supersportowa marka pojawi się w kolejnej odsłonie NFS’a. Możemy nawet pokusić się o przypuszczenie, że następny NFS będzie czymś na kształt „Ferrari Unleashed”... niestety to tylko przypuszczenia, acz kto wie, może się sprawdzą...