autor: Szymon Liebert
NCSoft walczy ze sprzedawcami wirtualnego złota w Aionie
Firma NCSoft tymczasowo zablokowała możliwość tworzenia postaci na dziesięciu serwerach Aiona. Twórcy gry, która ruszyła w Europie i Ameryce Północnej kilkanaście dni temu, tłumaczą decyzję chęcią odpowiedniego rozłożenia populacji nowych graczy oraz przeciwdziałania łamaniu regulaminu przez niektórych użytkowników. Chodzi tutaj oczywiście o handel wirtualnym złotem.
Firma NCSoft tymczasowo zablokowała możliwość tworzenia postaci na dziesięciu serwerach Aiona. Twórcy gry, która ruszyła w Europie i Ameryce Północnej kilkanaście dni temu, tłumaczą decyzję chęcią odpowiedniego rozłożenia populacji nowych graczy oraz przeciwdziałania łamaniu regulaminu przez niektórych użytkowników. Chodzi tutaj oczywiście o handel wirtualnym złotem.
Okazuje się, że wirtualni handlarze wymieniający złoto z gry za prawdziwe pieniądze przygotowywali się na start Aiona. Pierwsze oferty tego typu pojawiały się na chatach już w trakcie zamkniętych beta-testów. Obecnie niektóre serwery przeżywają prawdziwe oblężenie, a kanały rozmów są dosłownie zalewane przez spamerów reklamujących kilka stron handlujących złotem.
Znacznie bardziej denerwujący są spamerzy, którzy odzywają się bezpośrednio do postaci, rozsyłając prywatne wiadomości podczas zabawy. Oczywiście w grze pojawia się opcja zablokowania danego użytkownika oraz ukrycia się przed osobami spoza listy przyjaciół, ale niestety jest to tak naprawdę rozwiązanie połowiczne, bo handlarze mogą tworzyć nowe postacie.
Teraz część z nich zostanie odcięta od tej możliwości dzięki powyższemu rozwiązaniu NCSoftu, chociaż trudno powiedzieć czy problem się rozwiąże. Firma stosuje raczej ostrą politykę wobec tego procederu, na czym podobno ucierpiała część niewinnych graczy, których konta zostały zablokowane bez żadnego powodu (o czym użytkownicy donoszą na forum poświęconym grze).
Wśród graczy krążą plotki dotyczące przyczyn niezrozumiałych blokad – mówi się przykładowo, że na listę podejrzanych osób trafiają osoby kupujące przedmioty (za pieniądze z gry) wystawiane przez sprzedawców złota. Problem jest dość poważny i NCSoft musi zadziałać. W innym przypadku część graczy, zmęczona nieustannym nagabywaniem spamerów, po prostu zrezygnuje z zabawy.