autor: Mariusz Klamra
"Narodowy" Internet?
Jedną z podstawowych zalet Internetu jest fakt, że nie istnieje w nim pojęcie granic państwowych. Niestety w miarę wzrostu jego znaczenia co poniektórym rządom i politykom zaczyna to bardzo przeszkadzać. Dowodem na to jest spór pomiędzy amerykańską firmą VeriSign, zarządzającą domenami w USA (taki amerykański NASK), a rządem Chin. Spór, który może nam się wydać egzotyczny, ale w najbliższym czasie może stać się podstawą do dyskusji nad przyszłością Internetu również w Polsce.
Jedną z podstawowych zalet Internetu jest fakt, że nie istnieje w nim pojęcie granic państwowych. Niestety w miarę wzrostu jego znaczenia co poniektórym rządom i politykom zaczyna to bardzo przeszkadzać. Dowodem na to jest spór pomiędzy amerykańską firmą VeriSign, zarządzającą domenami w USA (taki amerykański NASK), a rządem Chin. Spór, który może nam się wydać egzotyczny, ale w najbliższym czasie może stać się podstawą do dyskusji nad przyszłością Internetu również w Polsce.
O co chodzi? Jak zwykle o pieniądze, ale również o wpływy. Kilka tygodni temu Verisign rozpoczął testowanie nowego systemu rejestracji domen, umożliwiającego zapisywanie nazw domen w językach chińskim, japońskim i koreańskim. Natychmiast zaprotestował rząd chiński, który stwierdził, że prawo do języka chińskiego, a więc i chińskich nazw domen, ma wyłącznie Chińska Republika Ludowa(!). Jednocześnie Chińczycy zaprezentowali własny, konkurencyjny system rejestracji. Grozi to zaburzeniem spójności adresów internetowych, gdyż jeden adres może wskazywać na dwie różne witryny internetowe. Dla nas nie jest to problem wyłącznie akademicki, gdyż VeriSign nie ukrywa, że jego nowy system jest testowany na języku chińskim, bo jest najtrudniejszy (ponad 10.000 „literek”), ale wkrótce ma zamiar wprowadzić go do innych języków. Tak więc wreszcie będziemy mieli w Polsce adresy www.żółw.pl, a nie www.zolw.pl. Zaraz też powstanie spór, kto ma takimi domenami zarządzać – NASK czy VeriSign. Zwolennikom naszego narodowego operatora przypominamy, że rejestracja domeny .com w USA kosztuje ok. 30 PLN , a u nas 150 PLN.