Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 6 lipca 2010, 11:12

autor: Adrian Werner

Najnowszy Mortal Kombat brutalny jak nigdy

Marka Mortal Kombat zwykła być kojarzona z niesłychaną brutalnością. Ostatnie odsłony cyklu odrobinę jednak spokorniały i nie szokowały już tak, jak ich poprzedniczki. To ulec ma teraz zmianie, gdyż twórcy najnowszej części serii obiecali przemoc w skali, które zadowoli każdego fana.

Marka Mortal Kombat zwykła być kojarzona z niesłychaną brutalnością. Ostatnie odsłony cyklu odrobinę jednak spokorniały i nie szokowały już tak, jak ich poprzedniczki. To ulec ma teraz zmianie, gdyż twórcy najnowszej części serii obiecali przemoc w skali, która zadowoli każdego fana.

 

Najnowszy Mortal Kombat brutalny jak nigdy - ilustracja #1

 

W wywiadzie dla magazynu EGM Ed Boon (jeden z twórców Mortal Kombat), potwierdził, że gra otrzyma ranking wiekowy M (a wiec tylko dla dorosłych) i zespół produkcyjny nie szczędzi wysiłków, by zasłużyć na tę klasyfikację. Nowym elementem mającym to ułatwić jest system wizualizacji obrażeń wewnętrznych. Dla każdej postaci stworzono model wnętrzności, dzięki czemu po wykonaniu specjalnego ciosu będziemy mogli na własne oczy obejrzeć zniszczenia wyrządzone w ciele przeciwnika. Kości będą roztrzaskiwane, oczy wyrywane, a mięsnie miażdżone. Do tego, wszystkie otrzymane obrażenia (zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne) mają być cały czas widoczne na ciele wojowników. Dzięki temu pod koniec walki postacie często przypominać będą ofiary ciężkiego wypadku samochodowego. Efekt ma być jednak jedynie wizualny i rany nie wpłyną na zdolności postaci. Degradacji mobilności postaci wraz z otrzymywanymi obrażeniami próbował już w Tao Feng John Tobias - drugi współtwórca Mortal Kombat i rozwiązanie to nie przypadło do gusty większości graczy.

W oficjalnym filmiku wypuszczonym z okazji tegorocznego E3 powyższy system nie był niestety zbytnio widoczny (raptem kilka szybkich ujęć), dlatego polecamy udanie się na serwis Gamespot, gdzie zamieszczono ponad 10 minutową demonstrację gry. Widać tam dokładnie jak wygląda wizualizacja obrażeń wewnętrznych i trzeba przyznać, że prezentuje się wspaniale. Twórcy przyznają, że najnowszy Mortal Kombat jest w gruncie rzeczy hołdem złożonym fanom cyklu i wraca do korzeni tego, co uczyniło serie popularną w latach 90-tych. Sądząc po rezultatach, jest to jak najbardziej słuszne podejście.

 

Najnowszy Mortal Kombat brutalny jak nigdy - ilustracja #2

 

Przypomnijmy, że twórcami gry jest studio NetherRealm (dawniej Warner Bros. Games Chicago), którym zarządza jednej z ojców serii - Ed Boon. Najnowszy Mortal Kombat stanowi powrót do sprawdzonych rozwiązań znanych z dwuwymiarowych odsłon cyklu. Przejawia się to tym, że choć grafika jest w pełni trójwymiarowa, to walka odbywa się w przestrzeni 2D. W finalnej wersji na fanów czekać ma rozbudowany tryb fabularny, jak również potyczki z żywymi przeciwnikami (zarówno lokalnie jak i przez Internet). Do wyboru będzie, co najmniej 26 postaci, w tym weterani poprzednich turniejów tacy jak Raiden, Shao Khan, Johnny Cage, Reptile, Nightwolf, Mileena, Kung Lao, Sektor oraz Sub-Zero. Możliwe, że liczba wojowników będzie zwiększana przez dodatki DLC.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej