Na Kickstarterze ufundowano OrbusVR – pierwsze MMORPG na VR

Dzięki Kickstarterowi powstaje pierwsza gra MMORPG na VR.

W ramach kampanii crowdfundingowej na platformie Kickstarter ufundowano grę OrbusVR – będzie to pierwsza produkcja typu MMORPG stworzona z myślą o rzeczywistości wirtualnej. Tytuł został osadzony w świecie fantasy i bazuje na klasycznych dla tego gatunku rozwiązaniach. Wyróżnia się jednak minimalistyczną, prostą grafiką i kanciastymi modelami postaci. Deweloperzy – niezależne studio Ad Alternum – wnioskowali o 10 tysięcy dolarów (ponad 40 tysięcy złotych) i osiągnęli swój cel po zaledwie czterech godzinach zbiórki. Ostatecznie na ich konto trafi prawie 35 tysięcy dolarów (ponad 140 tysięcy złotych), co przełoży się na dodatkową zawartość. Zgodnie z planem twórców, pod koniec tego roku gra powinna trafić do Wczesnego Dostępu Steam. Produkcja obsłuży urządzenia HTC Vive oraz Oculus Rift

Ponieważ tytuł osadzony jest w klasycznym świecie fantasy, także dostępny zakres profesji jest dość typowy. Gracze wcielą się w jedną z czterech dostępnych klas – strażnika specjalizującego się w walce łukiem, maga umiejącego korzystać z różdżek i runów, muszkietera preferującego broń palną lub wojownika, który w razie potrzeby będzie mógł wykonać rzut bronią czy osłonić drużynę tarczą. Deweloperzy podkreślają przy tym, że nie zależało im na oryginalności świata, a sposobie jego doświadczania i przełożeniu tradycyjnych mechanizmów MMORPG na potrzeby technologii wirtualnej rzeczywistości.

Pozostałe mechaniki również nie odbiegają od standardów gatunku. Twórcy chcą uwzględnić obecność lochów i raidów. W instancjonowanych obszarach będą mogły bawić się pięcioosobowe drużyny, a deweloperzy obiecują, że mapy będą rozbudowane i wymagające. Planują też opracowanie już po premierze większych obszarów, przeznaczonych dla dziesięcioosobowych grup. W grze znajdzie się również rzemiosło podzielone na trzy odrębne specjalizacje – alchemię, łowienie ryb oraz wykuwanie magicznych przedmiotów. Twórczy zaznaczają, że gra OrbusVR położy duży nacisk na aspekt społecznościowy – w pojedynkę niewiele tu zdziałamy, a każde poważniejsze zadanie będzie wymagało od nas wejścia w interakcję z innymi mieszkańcami wirtualnego świata. Deweloperzy chcą również zadbać o tak zwany end-game. Z dziewięciu dostępnych na początku stref cztery mają być przeznaczone dla graczy z maksymalnie rozwiniętymi postaciami.

Ponieważ deweloperom udało się zebrać ponad trzykrotnie więcej funduszy, niż zakładano, w grze pojawi się sporo dodatkowych elementów. Twórcy obiecują wprowadzić system chowańców (część wspierających otrzyma je już na starcie), dodatkowego bossa, którego będziemy mogli pokonać dopiero po spełnieniu określonych warunków i przyzwaniu bestii, oraz nową gildię – Ligę Odkrywców, wzorowaną na rozszerzeniu do klasycznej już karcianki firmy Blizzard. Nie udało się za to osiągnąć celów wprowadzających uzupełniające klasy postaci czy możliwość personalizacji mebli.

Tytuł znajduje się we wstępnej fazie produkcji już od jakiegoś czasu. Dzięki temu w sieci można znaleźć sporo materiałów wideo pochodzących z badania obciążenia serwerów czy podstawowych funkcjonalności gry. Do tej pory eksperymentalne MMORPG ograło ponad półtora tysiąca osób. W kwietniu rozpoczną się zamknięte testy wersji alfa, a w lipcu – beta. Wezmą w nich udział gracze, którzy zdecydowali się wspomóc twórców większą kwotą. Szersza publiczność będzie mogła zapoznać się z OrbusVR w grudniu tego roku, kiedy to produkcja powinna trafić do Wczesnego Dostępu Steam.

• Strona OrbusVR na platformie Kickstarter