autor: Redakcja GRYOnline.pl
Myśli nieprzemyślane - Idzie nowe
„Na tegorocznych targach w Los Angeles nie tylko gwiezdnych wrót nie będzie. Dużo wskazuje na to, że dziewczyn w skąpych strojach również już nie spotkamy.”
Łosiowy przegląd niesportowy
Tydzień obfitował w ciekawostki różnego kalibru, wiadomości pokrywające pełne spektrum od dobrych do złych. Tydzień ten dobiega końca – wyciągnijmy wygodnie nogi i pokomentujmy sobie nieco rzeczywistość.
Zespół Creative Assembly zaanonsował nową odsłonę serii Total War. Co ciekawe, gra nie zaproponuje nam nowego okresu historycznego, lecz ponownie rzuci nas w Średniowiecze. Tytuł też prawie taki sam jak kiedyś: Medieval II: Total War. Dostaniemy jakby to samo, ale więcej, ciekawiej i znacznie, znacznie piękniej – znowu dostaniemy hit. Czy tego rodzaju wtórność może martwić? :-)
Podobny tok rozumowania zdaje się przyświecać studiu Crytek, twórcom innego hitu, z innego gatunku – Far Cry’a. Studio ujawniło nad czym pracuje – gra nosi tytuł Crisis i na 100 procent zmieni panujące standardy graficzne. Tak jak to zrobił genialny Far Cry. W zasadzie mówienie, że Far Cry ‘zmienił standardy graficzne’ świadczy o nie lada optymiźmie – mało kto temu poziomowi zdołał dotychczas dorównać. Nic jednak za darmo... o ile by zagrać w Far Cry’a niecałe dwa lata temu zmuszony zostałem do zakupu czytnika DVD, o tyle już pobieżne obejrzenie dostępnego demka technologicznego nowego engine’u sugeruje, że bez nowego komputera się nie obejdzie. Jest nadzieja, że myszka i klawiatura mogą zostać (i że obejdzie się bez pada).
Inna zasłużona dla dobrych gier firma – Nival Interactive – również szykuje się do ukończenia prac nad kolejną, jakże wyczekiwaną, częścią Heroes of Might & Magic V. Jednak gdy w Sieci pojawiła się wersja beta piątej części kultowej gry, gracze stanęli murem i powiedzieli, że HoMM5 i owszem fajnie się zapowiada, ale zapowiadać się może dużo lepiej. Twórcy dostali listę poprawek do zrobienia i wizja rychłego zakończenia prac tudzież wakacji na Bahama zbladły... Mamy tu do czynienia – nie bójmy się trudnych słów – z precedensem.
Zostawmy gry niszowe pokroju Total War, Far Cry’a czy Heroes :-] i zajmijmy się najpopularniejszym tytułem na świecie – The Sims. Mamy bowiem pierwsze dowody na to, że powstaje ich trzecia część. Póki co nic ponad to nie wiadomo, lecz mając w pamięci ogrom zmian, jakiego seria doświadczyła zyskawszy cyferkę „2”, strach się bać, jakąż mają Elektronicy wizję „trójki”. Można się jedynie domyślać, że istotnym elementem tej wizji jest zepchnięcie z pierwszego miejsca list przebojów części poprzedniej.
Na koniec tej tyrady o kontynuacjach wspomnijmy dwie wielkie marki – LEGO i Star Wars – oraz doklejmy im cyferkę „2”. Otrzymamy sequel jednej z najgrywalniejszych produkcji ostatnich lat. Efekt uboczny przepisu to 3 miliony śliniących się fanów. Wśród nich my.
Jedni mają się dobrze i spędzają czas na narzucaniu standardów, innym nie udaje się nawet pierwszej gry wydać. Życie trwa. Stargate SG-1: The Alliance możemy już rozpatrywać w kategorii „gier, które nie ujrzały światła dziennego”. Powód – odwieczny – brak kasy. A zapowiadało się wcale smakowicie...
Zresztą na tegorocznych targach w Los Angeles nie tylko gwiezdnych wrót nie będzie. Dużo wskazuje na to, że dziewczyn w skąpych strojach, choćby tak niewinnych jak na powyższym zdjęciu, również już nie spotkamy. Powód? Niejasny, bo dotychczas wiadomo tyle, że idzie o wychowanie dorosłych w moralności. I o to, żeby dziennikarze większą uwagę koncentrowali na monitorach. Czyżby ktoś z organizatorów przejrzał po 13 latach pierwsze sprawozdanie z targów i pomiędzy zdjęciami modelek nie dostrzegł gier? :-)
I tak na E3 pojedziemy – będą hostessy czy ich nie będzie – przecież o gry idzie. Poza tym będzie w Los Angeles w tym roku coś chyba bardziej sexy, zapewne bardziej zabierającego czas i niewątpliwie bardziej tajemniczego niż jakakolwiek dziewczyna – Nintendo Revolution.
Przemysław „Łosiu” Bartula & Borys „Shuck” Zajączkowski
A propos WOŚP
8 stycznia miał miejsce czternasty finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tak, jak zapowiadaliśmy, GRY-OnLine również postanowiły dołożyć swoją cegiełkę – cały dochód (677 złotych) uzyskany ze sprzedaży abonamentów w dniach 7-8 stycznia 2006 przekazany został na konto Orkiestry.
Powiązania do myśli
- MNP.11 – Listopad miesiącem niepamięci
- MNP.14 – Coś wielkiego (o grach)
- MNP.15 – Monitory skąpane we KRWI!!!
- MNP.16 – Lajtowy konkurs
- MNP.17 – Co Mikołaj ma w worku?
- MNP.18 – Jingle bells
- MNP.19 – To był dobry rok
- MNP.20 – Czas na finał
- MNP.21 – Seks, przemoc i gdybanie
- MNP.22 – Forum w służbie nauki