autor: Redakcja GRYOnline.pl
Myśli nieprzemyślane - Google dyskutuje o gustach
Dziś krótko, ale za to treściwie – sprzedam Wam pomysł na zabawę, o której istnieniu zapewne spora część Was jeszcze nie wie.
Dziś krótko, ale za to treściwie – sprzedam Wam pomysł na zabawę, o której istnieniu zapewne spora część Was jeszcze nie wie. Zabawa nazywa się Trends, a stoi za nią ustawicznie przejmujący władzę nad wirtualnym światem Google. Bowiem jeśli Google o czymś nie wie (nie ma w swojej bazie), to coś nie istnieje (w Internecie). Po prostu.
W tamtym tygodniu w kilku akapitach podsumowałem erpegowy rok 2006 i wprost napisałem, że moim faworytem jest Gothic 3 – zauważając przy tym, że po drugiej stronie świata na moją ulubioną grę lecą kamienie i plwociny. Nie wydaje się jednak żadną tajemnicą, że Gothic szczególną popularnością cieszy się w Polsce i w Niemczech. Samo zastanawianie się wszak ma wartość o tyle, o ile gimnastykuje mózg. Konkretnych danych dostarcza zaś Google Trends – kolejne genialne narzędzie internetowego giganta.
Zajrzałem zatem na trends.google.com i zadałem konkretne pytanie o to, gdzie hasło „gothic” wyszukiwane jest najczęściej.
![Myśli nieprzemyślane - Google dyskutuje o gustach - ilustracja #1](/Galeria/Html/Wiadomosci/21188656.jpg)
Jakieś pytania? :-) To samo zrobiłem następnie z hasłem „oblivion” (załóżmy, że w kontekście innym niż gra nie występuje za często).
![Myśli nieprzemyślane - Google dyskutuje o gustach - ilustracja #2](/Galeria/Html/Wiadomosci/21188671.jpg)
Tu sytuacja prezentuje się zgoła odmiennie. Na sam koniec pozostawiłem hasło „neverwinter”.
![Myśli nieprzemyślane - Google dyskutuje o gustach - ilustracja #3](/Galeria/Html/Wiadomosci/21188687.jpg)
I na koniec zgrabne porównanie wszystkich trzech haseł, tym razem zawężone do roku 2006.
![Myśli nieprzemyślane - Google dyskutuje o gustach - ilustracja #4](/Galeria/Html/Wiadomosci/21188703.jpg)
Poza tym, że w pierwszej dziesiątce zawsze pojawia się Polska, rzuca się w oczy coś jeszcze: jeśli pominiemy Nową Zelandię, zauważymy, że grami fabularnymi – w skali globalnej – rajcują się przede wszystkim Europejczycy. W sumie zawsze podejrzewaliśmy, że nasi bracia zza Wielkiej Wody preferują produkcje mniej skomplikowane i bardziej konsolowe. Co by to mogło być, hm... Gears of War?
![Myśli nieprzemyślane - Google dyskutuje o gustach - ilustracja #5](/Galeria/Html/Wiadomosci/21188718.jpg)
Lucky guess, heh? :-)
Borys „Shuck” Zajączkowski
Powiązania do myśli
- MNP.50 – Wirtualne traumy
- MNP.51 – Agencja morderców
- MNP.52 – W szponach statystyki
- MNP.53 – Czas na Piknik!
- MNP.54 – Ideał piękna
- MNP.55 – O mieczach i dyskach
- MNP.56 – Najgorsze MNP ever
- MNP.57 – Zły dotyk
- MNP.58 – Ostatnia gra single
- MNP.59 – Xbox 360 Vista Edition
- MNP.60 – Krzywa nauki Gothic 3
- MNP.61 – Świat bez myszy
- MNP.62 – Zabijam, bo lubię
- MNP.63 - Wiidzieliśmy
- MNP.64 – Dzień dobry, czy zastałem Jolkę?
- MNP.65 – Troika