autor: Redakcja GRYOnline.pl
Myśli nieprzemyślane - Co Mikołaj ma w worku?
Mikołaj niestety za nami, ale nie martwcie się, za tydzień znów okazja na obdarowanie bliskich prezentami. Skreślcie z listy zakupów skarpetki, dezodoranty, tanie perfumy i wybierzcie się do sklepu z grami.
Mikołaj niestety za nami, ale nie martwcie się, za tydzień znów okazja na obdarowanie bliskich prezentami. Skreślcie z listy zakupów skarpetki, dezodoranty, tanie perfumy i wybierzcie się do sklepu z grami. No, chyba, że nie chcecie, by Wasz tatuś, mama, brat, dziewczyna etc. okupowali jedynego peceta w domu, Waszego peceta.
Po wpisaniu gier na poniższą listę zastanawiałem się, czy ja przypadkiem zbytnio nie uległem wszechobecnym w prasie, Internecie i telewizji reklamom. Ale po głębszym namyśle, każdy z poniższych tytułów ma w sobie coś co wyjątkowego. Oczywiście ta lista potencjalnych prezentów to mój pomysł i reklamacji co do jej zawartości nie przyjmuję. :-) Choć Wasze propozycje growych prezentów są w komentarzach jak najbardziej mile widziane.
Dla dorosłych
F.E.A.R. – mój osobisty numer jeden wśród tegorocznych strzelanek. Chłopaków z Monolith można śmiało nazwać copyboy’ami. bo wszystko. co zawarli w F.E.A.R. już gdzieś było, ale jak powiedział w jednym z wywiadów Quentin Tarantino: „Widziałem w życiu tyle tytułów, że czasami sam już nawet nie wiem, czy daną rzecz sam wymyśliłem, czy też podświadomie zaczerpnąłem cudzy pomysł”. Świadomie czy nie, zespół Monolith zrobił świetną grę.
Fahrenheit – Niesamowity miks interaktywnego filmu, zręcznościówki i gry przygodowej. Świetna fabuła, doskonała muzyka i rewelacyjna atmosfera. Jeżeli osoba, którą chcesz obdarować lubi klimaty rodem Z Archiwum X, to nie znajdziesz lepszego prezentu.
Still Life – Jedna z lepszych gier przygodowych tego roku. Mroczna, brutalna, ale zrobiona ze smakiem. Zagadki są w większości przemyślane i logiczne, choć czasem trzeba uzbroić się w cierpliwość oraz wysilić szare komórki. Całości dopełnia naprawdę dobra lokalizacja i niska cena (niespełna 30 zł). Jeszcze raz podkreślam, gra jest brutalna i postacie używają naprawdę ostrego języka.
Dla każdego*
King Kong – choć King Kong raczej nie trafi na listy najlepszych gier mijającego roku, to jego wykonanie, ciekawe misje, stosunkowo niskie wymagania sprzętowe i prostota rozgrywki czynią z tej gry doskonały prezent dla nieco mniej zaawansowanych graczy.
Age of Empires III – może jest to wtórny RTS, ale za to pięknie wygląda, jest przemyślany i każdemu miłośnikowi nieco lżejszych strategii powinien się spodobać, w przeciwnym wypadku zapraszam kawałek niżej, gdzie urzęduje Cywilizacja.
Need for Speed: Most Wanted – jeżeli osoba, którą chcesz obdarować, to zapalony miłośnik symulacji rajdowych to Most Wanted zdecydowanie nie jest dla niego. Za to dla gracze, którzy chcą po prostu wyżyć się za kółkiem wozów, na które najprawdopodobniej nie będzie ich nigdy stać, nie znajdą lepszej i ładniej wyglądającej gry. Most Wanted starcza na długo, jest w niej co robić i naprawdę ciężko się od niej oderwać.
Call of Duty 2 – niektórzy mu zarzucają wtórność, a niektórzy liniowość, być może mają rację, ale dla mnie to najlepszy i najbardziej wciągający FPS osadzony w realiach II Wojny. Świetnie stopniowalne poziomy trudności sprawiają, że CoD2 nadaje się zarówno dla żółtodziobów jak i dla graczy, którzy zjedli zęby na strzelankach.
Matrix: Path of Neo – jedyna gra, przy której miałem pewne obiekcje, czy wpisywać ją na tę listę. Ale jako fan Matrixa naprawdę chciałbym ją dostać, a jak nie dostanę, to sam sobie kupię, bo dołożyć agentom grając jako Neo zawsze chciałem.
* oczywiście wierzę w zdrowy rozsądek graczy, ale po ostatnich reportażach w telewizji chciałem zaznaczyć, że „Dla Każdego” nie oznacza, że Call of Duty 2 nadaje się dla sześciolatka. Gry w tej kategorii nie emanują w rażący sposób przemocą, co wcale nie oznacza, że jej w tych grach nie uświadczymy.
Coś nieco bardziej ambitnego
Civilization IV – gra-legenda w nowym wydaniu, cóż mogę więcej napisać w tym krótkim akapicie skoro sama recenzja w naszym serwisie ma 10 stron, a instrukcja do gry jakieś 200...?
Myst V: Koniec Wieków – koniec wspaniałej serii gier przygodowych, piątą część trudno nazwać najlepszą, ale lepszego prezentu dla miłośnika świata D’ni i tak nie ma.
The Moment of Silence – kolejna gra dla miłośników główkowania za niewygórowaną cenę. Choć nie jest to żaden głośny tytuł, jak najbardziej warto mu się bliżej przyjrzeć. Głównym jej atutem jest fabuła, która zainteresuje zapewne każdego miłośnika twórczości Orwella.
Emergency 3 – to już trzecia cześć niezwykle popularnej serii gier, w których zamiast zabierać, ratujemy czyjeś życie. Duży poślizg w polskiej premierze wydawca zrekompensował przyzwoitą ceną i dobrą lokalizacją.
Przedświąteczne poślizgi
Choć sprowadzenie gry z zachodu tudzież wschodu nie stanowi już absolutnie żadnego problemu, to obsuwy premier denerwują zdecydowaną większość uczciwych graczy, bo nie każdemu chce się płacić nieco wyższą sumę sprowadzając gry – czasem na drodze do dobrej zabawy stoi bariera językowa. Nasi wydawcy jak zwykle przed świętami, mieli pełne ręce roboty i na szczęście uwinęli się przed gwiazdką z większością gier. Niestety nie obyło się bez znaczących opóźnień. Oto cztery największe przedświąteczne wpadki polskich wydawców – gry, które na pewno trafiłyby na listę najlepszych prezentów mikołajkowo-gwiazdkowych:
- CD Projekt – Fable;
- Cenega – Prince of Persia: Two Thrones;
- LEM – The Movies;
- Topware – X3: Reunion.
Łukasz „Verminus” Malik
Łosiowy przegląd niesportowy
Cuda, cuda się dzieją. Chyba po raz pierwszy w swojej historii byłem świadkiem tak dużego tryumfu fanów i miłośników wirtualnej rozrywki nad księgowymi. Okazało się bowiem, że społeczność graczy wymusiła na UbiSofcie stworzenie drugiej części gry Beyond Good & Evil (na razie mowa o fazie pre-produkcji, ale to już COŚ), a koncern Vivendii Universal, po otrzymaniu petycji od fanów King’s Questa, zgodził się udzielić darmowej licencji na stworzenie kolejnej odsłony tej serii zespołowi Phoenix Online Studios. Będzie ona nosić tytuł The Silver Lining.
Kilka miesięcy temu Microsoft Polska dał nam jasno do zrozumienia, że konsoli Xbox 360 nie zobaczymy w naszych sklepach. No tak – pomyśleliśmy – znowu wszyscy mają nas za tych, którzy w gry nie grają, a konsol na oczy nie widzieli. Aż tu nagle pojawiło się światełko w tunelu. Awansowaliśmy z kraju typu „nie wiadomo gdzie, nie wiadomo co” do ubogiego państwa trzeciego świata, gdzie w przyszłości pojawi się wersja Core Xboxa 360. No cóż... dobre choć to.
Sega Dreamcast powraca! I to w dodatku w wersji całkowicie oryginalnej, w jakiej zadebiutowała w Japonii 27 listopada 1998 roku. Co prawda minęło 7 lat, ale fanom z Kraju Kwitnącej Wiśni to nie przeszkadza. Za kilka miesięcy, kiedy Sega wystawi odrestaurowane Dreamcasty do sprzedaży, pewnie rzucą się jak na nową PS3.
Sim City to jedna z pierwszych gier, w jakie było mi dane pogrywać po przesiadce z Ataraka na PeCeta na początku lat 90. Muszę przyznać, iż były to niezapomnianie tygodnie spędzone na budowie miast. Dlatego też cieszy to, że EA zdecydowało się przywołać tego klasyka do życia i udostępnić go do zabawy za darmo za pośrednictwem przeglądarki internetowej. Co prawda wycięto część funkcji, ale mimo wszystko warto zobaczyć – grywalność pozostała ta sama.
Na koniec nie sposób nie wspomnieć o nowej grze z gatunku MMO, którą przygotuje amerykańska sieć serwisów porno Naughty America. Na pierwszy rzut oka zapowiada się wariacja Simsów Online z możliwością robienia wszystkich erotyczno-seksualnych wariactw. Jako że w sieci różnego rodzaju niewyżytych nastolatków nie brakuje wróżę duży... sukces.
Przemysław „Łosiu” Bartula
Ciźby konkursik?
Nie da się ukryć, że wymyślanie nie-aż-tak-bardzo standardowych konkursów przypadło mi do gustu, a co ważniejsze – są powody, by sądzić, że Wam również. W minionym tygodniu konkursik był łatwy, prosty i przyjemny – narzekaliście nawet, że zbyt prosty. Dlatego tym razem wygrać będzie ciężej – prawie na pewno o zwycięstwie nie zadecyduje losowanie, lecz solidna wiedza i umiejętność wydajnego kombinowania. Co więcej... nie potrafię nawet podać maksymalnej liczby punktów, jaką będzie się w konkursie dało zdobyć – o wszystkim zadecydujecie Wy sami, a ostateczne kalkulacje wykona jury.
Poniżej znajdziecie siedem grafik, na każdej z nich widnieją loga lub dobrze rozpoznawalne motywy z czterech gier – jak się domyślacie, nie o podanie tytułów będzie szło. :-] Dowcip polega na tym, że w każdej z czwórek kryje się czarna owca. Trzeba ją wskazać. I uzasadnić swój wybór. Dla przykładu: jeśli mielibyśmy do czynienia z czwórką: EverQuest II, World of Warcraft, Warcraft III i Anarchy Online, moglibyście podać jako czarną owcę Warcrafta III, bo jako jedyny reprezentuje RTS-y pośród MMORPG-ów. Ale możliwe, że znaleźlibyście jeszcze inne dobrze umotywowane cechy wspólne u trzech innych gier... W ten sposób każda czwórka gier może zawierać kilka czarnych owiec – w zależności od przyjętych kryteriów oceny. Z całą pewnością każda zawiera przynajmniej jedną. Zapewniam sobie prawo przyznawania za szczególnie trudne do wyłowienia czarne owce dwóch punktów miast jednego. Za szczególnie trywialne zaś (trzy gry wydane po 2004 roku a czwarta przed) nie będę przyznawać punktów w ogóle.
Zwycięska trójka uczestników konkursu otrzyma zestawy trzech gier: Prince of Persia: Dusza Wojownika, Max Payne 2: The Fall of Max Payne, Total Overdose: A Gunslinger's Tale in Mexico.
Oto nagrody w ‘Ciźby konkursiku’. Sam tę piramidkę układałem. Prawda, że ładna? ;-)
A oto zasady bardziej szczegółowe:
- rozwiązanie konkursu nastąpi we wtorek, 20 grudnia – tak, żeby dać szansę nagrodom na dotarcie pod choinkę;
- zwycięzca lub zwycięzcy zostaną wybrani przez jury, czyli przeze mnie, a o zwycięstwie decydować będzie liczba zdobytych punktów, jeśliby sytuacja w czołówce była skomplikowana, o zwycięstwie może zadecydować losowanie;
- odpowiedzi (czarne owce – z uzasadnieniem) proszę słać na maila: [email protected] – w wątku pod tekstem, w swoim własnym interesie, przyznawajcie się do brania udziału w konkursie, ale nie piszcie odpowiedzi... :-]
- mail z odpowiedziami winien mieć temat: MNP Ciźby konkursik;
- nie zapomnijcie o podaniu w mailu: swojej ksywki na GOL-u, swojego imienia i nazwiska oraz adresu, na który potencjalną wygraną życzycie sobie otrzymać;
- w konkursie nie mogą brać udziału redaktorzy GOL-a, członkowie ich rodzin, współpracownicy GOL-a etc.
Serdecznie zapraszam do zabawy i życzę powodzenia!
Borys „Shuck” Zajączkowski
Powiązania do myśli
- MNP.7 – Końca świata NIE będzie
- MNP.8 – Grać nie umierać
- MNP.9 – FEAR the Doom
- MNP.10 – Project: Kasiora
- MNP.11 – Listopad miesiącem niepamięci
- MNP.12 – Prawdziwy test
- MNP.13 – Okrrrutny konkurs
- MNP.14 – Coś wielkiego (o grach)
- MNP.15 – Monitory skąpane we KRWI!!!
- MNP.16 – Lajtowy konkurs