Mortal Kombat - o przyszłym DLC oraz ewentualnej wersji pecetowej
Najnowsza odsłona Mortal Kombat była jedną z najprzyjemniejszych niespodzianek tegorocznego E3 i od czasu zakończenia tej imprezy gra cieszy się olbrzymim zainteresowaniem graczy. Ed Boon (jeden z ojców serii) uchylił właśnie rąbka tajemnicy na temat planowanych dodatków DLC oraz ewentualnej wersji pecetowej.
Najnowsza odsłona Mortal Kombat była jedną z najprzyjemniejszych niespodzianek tegorocznego E3 i od czasu zakończenia tej imprezy gra cieszy się olbrzymim zainteresowaniem graczy. Ed Boon (jeden z ojców serii) uchylił właśnie rąbka tajemnicy na temat planowanych dodatków DLC oraz ewentualnej wersji pecetowej.
Przede wszystkim gra ma być znacznie lepiej zbalansowana niż poprzednie odsłony, choć jednocześnie twórcy zdają sobie sprawę, że nie wszystko da się przewidzieć zawczasu. Dlatego całość zaprojektowano tak, by można było w razie potrzeby łatwo poprawić ten aspekt małymi aktualizacjami. Poprzednia gra tego zespołu (Mortal Kombat vs. DC Universe) miała paskudny błąd, który pozwalał Supermanowi na niekończące się combo, dlatego tym razem zostawiona zostanie furtka, dzięki której problemy ze złym zbalansowaniem będą błyskawicznie usuwane.
Jednocześnie, twórcy mają ambitne plany względem przyszłych dodatków DLC. Podstawowa gra jest w gruncie rzeczy hołdem złożonym pierwszym trzem częściom serii i to głównie z nich pochodzić będą dostępne postacie. Dodatki mają natomiast wprowadzać całkiem nowych wojowników, jak i tych z Mortal Kombat 4 oraz późniejszych odsłon. Ed Boon podkreślił jednak, że wszystkie rozszerzenia będą całkiem nowymi materiałami. Nie ma tu mowy o nagminnej ostatnio praktyce, gdzie DLC w rzeczywistości znajduje się już na dysku z grą, a my płacimy jedynie za odblokowanie dostępu.
Oczywiście, przy dodatkach wprowadzających nowe postaci pojawia się problem, co zrobić z graczami, którzy ich nie kupią. Sytuacja, w której takie osoby nie mogłyby grać przeciwko zawodnikom z DLC prowadziłaby do mocnych podziałów w sieciowej społeczności. Twórcy wciąż pracują nad jakimś sensownym rozwiązaniem i na konkrety w tej sprawie zapewne jeszcze poczekamy. Deweloperzy RTS-ów najczęściej po prostu wypuszczają darmowe aktualizacje, które pozwalają walczyć przeciwko armiom z dodatków, jednocześnie nie dając możliwości dowodzenia nimi. Wydaje się, że to rozwiązanie byłoby najlepsze również w przypadku nowego Mortal Kombat.
Ostatnim tematem była ewentualna wersja komputerowa. Na chwilę obecną gra tworzona jest wyłącznie na konsole, ale rozważana jest również konwersja na PC. Ed Boon stwierdził, że w Europie jest zapotrzebowanie na produkcje tego typu, a jako, że najnowszy Mortal Kombat napędzany jest silnikiem Unreal, to przeniesienie go na pecety było by całkiem proste.
