autor: Patryk Kubiak
Moon Knight niczym WandaVision. Pozytywne recenzje nowego serialu Marvela
Moon Knight trafił na Disney+. Są już recenzje nowego serialu Marvela. Sprawdzamy więc, czy warto będzie po niego sięgnąć, gdy platforma trafi do Polski.
Moon Knight zadebiutował 30 marca na Disney+. Jak zwykle więc w podobnych przypadkach, recenzenci ocenili serial Marvela – i zrobili to przychylnie. Pojawiają się porównania do bodaj najlepszej produkcji telewizyjnej z tej stajni, czyli WandaVision. 83 proc. ocen z certyfikatem „świeżości” na Rotten Tomatoes i 69 punktów na 100 w serwisie Metacritic to nie jest poziom najlepszych superbohaterskich programów, ale warto rzucić okiem na poszczególne głosy. Przytaczamy je poniżej.
Moon Knight to rozrywka zarówno prosta, jak i skomplikowana. Radzi sobie dobrze na wielu poziomach i można go śmiało przyrównać do WandaVision – jako najwspanialszego serialu Marvela do tej pory.
100/100 – Benji Wilson, The Telegraph
Moon Knight to rozkoszowanie się kontrolowanym chaosem, a do tego znakomita gra aktorska, satysfakcjonująca akcja, drobiazgowy projekt produkcji i przenikające się, wyważone elementy komedii i horroru.
100/100 – Bob Strauss, San Francisco Chronicle
Idealnie łączy wiele gatunków, to unikalna mieszanka, nadająca serialowi wyjątkowy klimat, który pokochają widzowie. Dzięki Moon Knightowi Marvel stworzył nie tylko kolejnego wspaniałego superbohatera, ale także nową obsesję dla fanów produkcji serwisów streamingowych.
95/100 – Terry Terrones, Past Magazine
Narracja jest zaskakująca, tempo zmienia się jakby galopowało, a motywacje postaci bywają rozmyte jak pajęczyna, innym razem zaś przesadnie wyeksponowane. Popularność Moon Knighta uzasadniają jednak jego „papkowatość” [masowość – dop. red.] oraz dziwaczność.
70/100 – Roxana Hadadi, New York Magazine
Moon Knight nie rozumie, czym jest dobra dynamika bohatera/złoczyńcy, co tylko powoduje podwójną irytację, gdy zauważymy, że zadaniu nie podołali wielcy aktorzy.
50/100 – Ben Travers, IndieWire
Pierwsze trzy rozdziały tego sześcioodcinkowego sezonu to niejasna historia, która zajmuje za dużo czasu, by ostatecznie dotrzeć donikąd. Nie ma wystarczającego rozwoju psychologicznego wielu postaci, nie ma wystarczająco klarownej fabuły dla satysfakcjonującego thrillera.
47/100 – Liam Mathews, TV Guide
Moon Knight jest dziwnym przedstawieniem, ponieważ dostarcza nam postacie i aktorów, z którymi chcielibyśmy spędzić więcej czasu, ale w bardziej wartkich scenariuszach niż zaprezentowany obecnie.
40/100 – Melanie McFarland, Salon