Monster Hunter Portable zrzuca skórę
Capcom ogłosił, iż Monster Hunter Portable (znany pod tym tytułem na rynku japońskim) w momencie premiery w Stanach Zjednoczonych oraz Europie zmieni nazwę na Monster Hunter Freedom. Ponadto dowiedzieliśmy się kilku informacji na temat samej gry produkowanej z myślą o przenośnej konsoli Sony – PSP.
Capcom ogłosił, iż Monster Hunter Portable (znany pod tym tytułem na rynku japońskim) w momencie premiery w Stanach Zjednoczonych oraz Europie zmieni nazwę na Monster Hunter Freedom. Ponadto dowiedzieliśmy się kilku informacji na temat samej gry produkowanej z myślą o przenośnej konsoli Sony – PSP.
Monster Hunter Freedom bazować będzie na części pierwszej, wydanej na PS2 oraz oficjalnym dodatku Monster Hunter G, dostępnym jedynie w Japonii. System rozgrywki zostanie nieznacznie zmieniony. Celem zmian jest chęć przystosowania go do warunków, jakie oferuje PSP. Autorzy obiecują stworzenie zupełnie nowych misji, które wraz z już istniejącymi zapewnią kilkadziesiąt godzin wyśmienitej zabawy. Naszym zadaniem będzie m.in. zbieranie jaj, polowania na rzadko występujące stwory oraz zbieranie różnorakich przedmiotów pozwalających przetrwać w trudnych warunkach panujących w świecie gry. W umieszczonej centralnie wiosce będziemy mogli zakupić odpowiedni sprzęt (broń, pancerz, przedmioty leczące) oraz zregenerować siły. Capcom zapowiada także tryb rozgrywki wieloosobowej (poprzez Wi-Fi, dla maksymalnie czterech graczy). Dzięki niemu będzie można uczestniczyć w misjach kooperacyjnych, wymieniać się przedmiotami oraz specjalnymi kartami z podobiznami potworów i zasłużonych bohaterów. Interesująco zapowiada się opcja, w której dwóch graczy musi w określonym czasie zdobyć jak największą ilość rzadkich rzeczy.
Amerykańska premiera Monster Hunter Freedom planowana jest na pierwszy kwartał roku 2006. Europejczycy muszą poczekać troszkę dłużej – prawdopodobnie do czerwca/lipca.