autor: Bartosz Woldański
Monkey Island – ogłoszono fanowską odsłonę, a zaraz potem… anulowano
Grupa miłośników serii Monkey Island ogłosiła prace nad nieoficjalną kontynuacją przygód Guybrusha Threepwooda, bohatera popularnego zwłaszcza w latach 90. przygodówkowego cyklu LucasArts. Jednakże krótko po ujawnieniu darmowej gry na PC projekt wstrzymano ze względu na problemy z prawami do marki, które należą do Disney Interactive. Wszystko to rozegrało się w ciągu ostatnich paru dni.
Niecały miesiąc temu grupa pasjonatów pochwaliła się na forum Adventure Game Studio, że tworzy The Carnival of Monkey Island, nieformalną i, co równie ważne, w pełni darmową kontynuację zwariowanych przygód niezdarnego Guybrusha Threepwooda – głównej postaci serii klasycznych przygodówek, opracowanej przez zamknięte niedawno studio LucasArts, Cykl został wskrzeszony w 2009 roku w formie odcinkowej przez Telltale Games pod nazwą Tales of Monkey Island. Długo jednak nie musieliśmy czekać na anulowanie projektu ze względu na niejasności licencyjne.
Niedoszli twórcy byli święcie przekonani, że prawa do marki należą do autorów The Walking Dead czy kilku sezonów Sama & Maksa. Okazało się, że w ich posiadaniu jest koncern Disney Interactive, który przejął w zeszłym roku LucasFilm, pierwotnych właścicieli licencji. Roman „MacGuffin” Esseln, główny twórca fanowskiego projektu The Carnival of Monkey Island, potwierdził, że gra ostatecznie nie ukaże się, a uzyskanie praw do marki od Disneya jest „praktycznie niemożliwe”.
W momencie ogłoszenia prac twórcy napisali na wspomnianym forum dyskusyjnym, że kierowali się chęcią wyprodukowania dwuwymiarowej przygodówki point’n’click na wzór pierwszych trzech części, gdyż przeniesienie serii w 3D nie zaliczają do udanych, delikatnie to ujmując. Udostępnione screeny zdają się to potwierdzać, gdyż bardzo plastyczna grafika została utrzymana w tonie remake’ów pierwszych dwóch odsłon: The Secret of Monkey Island: Special Edition i Monkey Island 2 Special Edition: LeChuck's Revenge. Fanowska wersja wizualnie prezentuje bardzo zbliżony poziom – większe zmiany poczyniono jedynie w wyglądzie bohatera gry, bo choć przypomina trochę oryginał, to trzeba przyznać, że jest on dość specyficzny.
Warto dodać, że wcześniej zainteresowanie marką wyraził także sam ojciec cyklu, Ron Gilbert, który ma szczerą nadzieję, że kiedyś uda mu się odzyskać licencję Monkey Island. Kto wie, może Disney będzie chciał odrodzić serię – pomimo zamknięcia LucasArtsu, stajni, w której narodziły się takie gry wideo, jak właśnie przytaczany wielokrotnie Monkey Island, Indiana Jones, Grim Fandango czy tytuły sygnowane marką Gwiezdnych Wojen.
Szkoda, że najprawdopodobniej The Carnival of Monkey Island nigdy nie ujrzy światła dziennego. Pierwsze próbki nastrajały pozytywnie do tego ambitnego projektu. Pozostaje wierzyć, że w przyszłości temat Monkey Island jeszcze powróci – jeśli nie w związku z tą fanowską produkcją, to może z oficjalnym tytułem pobłogosławionym przez Disney Interactive?
Seria Monkey Island zadebiutowała w 1990 roku i od tamtego czasu zdobyła rzesze fanów na całym świecie. Do tej pory ukazały się cztery części od LucasArtsu, z czego ostatnia, Escape from Monkey Island, w 2000 roku. To była również pierwsza odsłona zrobiona w pełnym trójwymiarze, co nie zostało przyjęte z entuzjazmem przez wielu graczy. W 2009 roku wskrzeszono serię dzięki Telltale Games, a także wydano remake „jedynki”, a rok później także „dwójki”.
- Redakcyjny wybór najlepszych gier firmy LucasArts
- Oficjalna strona internetowa LucasArts
- Oficjalna strona internetowa Disney Interactive