Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 22 listopada 2024, 12:17

Mody w Warhammer 40,000: Space Marine 2 znikną z publicznych sesji. Twórcy szykują oficjalne narzędzia moderskie

Warhammer 40,000: Space Marine 2 wkrótce nie pozwoli na zabawę z modami, ale tylko w publicznych sesjach.

Źródło fot. Saber Interactive / Focus Entertainment.
i

Twórcy Warhammer 40,000: Space Marine 2 zdecydowali się wykluczyć zabawę z modami z publicznych sesji wieloosobowych. Jak wytłumaczył Dmitrij Grigorenko (reżyser gry) w ogłoszeniu opublikowanym na Steamie, twórcy od początku chcieli, by gracze modyfikowali drugie Space Marine, i radowało go szybkie pojawienie się fanowskich kreacji.

Jednakże dane zebrane przez dewelopera wskazują, iż spora część problemów ze stabilnością serwerów to wina modów, co wpływa nawet na osoby nieinstalujące żadnych modyfikacji. Co więcej, studio otrzymało zgłoszenia o uszkodzonych plikach zapisu u osób, które grały wspólnie z graczami korzystającymi z modów.

Dlatego też podjęto decyzję o zablokowaniu modów w publicznych sesjach Space Marine 2, poczynając od przyszłego miesiąca. Modyfikacje nadal będą dostępne w trakcie prywatnych gier, jak również we własnych grach (custom games) w trybie Eternal War.

Co więcej, Saber Interactive udostępni własne narzędzia do tworzenia modów, a do tego zadba, by moderzy nie musieli marnować czasu na aktualizowanie swoich dzieł po każdym patchu.

Fani pochwalają decyzję twórców jako sensowny kompromis, aczkolwiek część graczy zastanawia się, czy dotyczy to także modyfikacji pokroju tych zwiększających pole widzenia. Niemniej większość fanów ma nadzieję, że opcje z takich modów po prostu trafią do pełnej wersji gry jako oficjalne ustawienia.

  1. Recenzja gry Warhammer 40,000: Space Marine 2 – krew leje się jak w rzeźni, a to dopiero początek zalet
  2. Dziękuję Imperatorowi za Space Marine 2 i za walkę z herezją gier live service

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej