autor: Bartosz Świątek
Mniej golizny i więcej realizmu w Dead or Alive 6
Studio Team Ninja pragnie dodać nieco realizmu do swojej flagowej serii bijatyk, zmieniając typowy dla serii sposób prezentowania kobiecych postaci. Deweloperzy pragną, by gra nie wywoływała u nikogo zażenowania.
Jedną z rzeczy charakterystycznych dla serii Dead or Alive był dotychczas system fizyki, który nieco przesadnie wpływał na zachowanie piersi występujących w grach wojowniczek w trakcie walki. Efekt bywał niezwykle komiczny, ale niewątpliwie potrafił przykuć uwagę męskich graczy, a studio Team Ninja nie kryło, że taki właśnie był jego cel. Czasy się jednak zmieniły i deweloperzy doszli do wniosku, że potrzebne są zmiany – w związku z tym powstające właśnie Dead or Alive 6 zrezygnuje z omawianego rozwiązania. Twórcy nie chcą, by ich gra sprawiała wrażenie śmiesznej i pragną, żeby „wszyscy mogli w nią grać bez zażenowania”.
To bijatyka. Mamy wrażenie, że ludzie nie patrzyli na ten tytuł jak na czystą bijatykę. Szukali czegoś, co podążało w złym kierunku. Chcemy, by było jasne, że to przede wszystkim bijatyka. (...) Trochę ruchu piersi wciąż pozostaje, bo to część DNA DoA. (...) Staramy się osiągnąć efekt naturalnego ruchu – powiedział Eurogamerowi reżyser gry, Yohei Shimbori.
Zamiast seksu produkcja postawi na realizm. Przejawi się on między innymi tym, że na ciałach walczących postaci pojawią się pot oraz siniaki.
Chcę pokazać, jak bardzo pocą się wojownicy w trakcie walki, niezależnie od tego, czy są mężczyznami czy kobietami. W swoich pojedynkach naprawdę potrafią się posunąć do ekstremum i odnieść rany. Je również chcielibyśmy zobrazować – zauważył Shimbori.
Poza stonowaniem silnika fizyki rządzącego zachowaniem kobiecych krągłości, twórcy zdecydowali się także na opracowanie nowych projektów kostiumów dla żeńskich zawodniczek. Mają one odsłaniać mniej skóry i sprawiać wrażenie ubrań bardziej przystosowanych do toczenia morderczych pojedynków z mistrzami sztuk walki. Za przykład ma służyć zaprezentowane już ubranie Kasumi, która luźne i wyraźnie skąpe kimono zamieniła na opinający ciało, skórzany kostium bojowy. Co ciekawe, na kierunek zmian miała wpływ… ewolucja amerykańskich komiksów o superbohaterach (czy też, w tym wypadku, superbohaterkach). Rzeczywiście, trudno nie dostrzec we wspomnianym wdzianku wyraźnej inspiracji marvelowską Czarną Wdową.
Wybrałem ten kostium, ponieważ jestem fanem amerykańskich komiksów. Jeśli popatrzycie na amerykańskie komiksy, to zobaczycie, że porzucają te klasyczne kostiumy i stają się bardziej funkcjonalne, bardziej jak wojowniczki. Te ubrania korzystają z konkretnych materiałów. Pomyślałem, że to świetny pomysł, i chciałem z niego skorzystać – zdradził reżyser Dead or Alive 6.
Dead or Alive 6 zostało zapowiedziane kilka tygodni temu. Gra zmierza na PlayStation 4, Xboksa One oraz pecety i pojawi się na rynku w pierwszych miesiącach 2019 roku.