Mirror’s Edge PC: minimalne wymagania, PhysX, przyczyny opóźnień

Mirror’s Edge to jedna z bardziej eksperymentalnych produkcji i chociaż może nie okazała się przełomowa, to na pewno wielu szczerze zadziwiła. Na tytuł wciąż czekają użytkownicy pecetów, dla których ważną kwestią są jak zwykle wymagania sprzętowe. Dzisiaj wiemy już na jakiej minimalnej konfiguracji bohaterka Faith będzie w stanie wykonywać swoje efektowne skoki bez skoków samej gry.

Minimalną konfigurację podano w jednym z wątków na forum gry i prezentuje się ona następująco:

• Procesor: Pentium 4 3.0 GHz lub jego odpowiednik
• Pamięć operacyjna: 1 GB
• Karta grafiki: 256MB
• Dysk twardy: 8 GB
• System operacyjny: Windows XP (SP2) lub Vista
• Inne: DirectX 9.0c, połączenie internetowe (wymagana do sprawdzania rankingów)

Wraz z tą informacją podano również, że twórcy pracują nad edytorem poziomów specjalnie dla użytkowników komputerów osobistych, jednak nie będzie on jeszcze gotowy 13 stycznia 2009 roku, czyli w momencie amerykańskiej premiery gry (w Europie pojawi się ona 3 dni później). Pomimo tego, ewentualne przyszłe wypuszczenie takiego narzędzia na pewno byłoby czymś niezwykłym, bo umożliwiłoby masową produkcję nowych poziomów, szczególnie z myślą o świetnym trybie zabawy Time Trial, który, jak chociażby pisał Lordareon w recenzji tego tytułu na PlayStation 3, jest prawdziwą esencją. Dodatkowo, dzięki niemu można zasłynąć w świecie, gdyż najlepsi wirtualni freerunnerzy są uwzględniani w rankingach dostępnych już na oficjalnej stronie.

Kolejnym wspomnianym elementem jest obecność w grze systemu PhysX, czyli specjalnej technologii wzbogacającej zabawę o dodatkowe bardziej realistyczne efekty fizyczne. Już wcześniej wiedzieliśmy, że gra skorzysta z jego dobrodziejstw. Obsługa tego systemu będzie jednak dobrowolna oraz uzależniona od sprzętu. Dotyczy to między innymi powyższej minimalnej konfiguracji – grając na niej, dodatków fizycznych sponsorowanych przez firmę NVIDIA nie uświadczymy. Dzisiaj możemy przekonać się również w wyjątkowo czytelny sposób co w praktyce zostanie dodane (czyli co stracą osoby ze słabszą konfiguracją sprzętową). Wystarczy zerknąć na udostępniony niedawno filmik.

Autorzy rozprawili się także z kilkoma mitami odnośnie opóźnienia wydania ich dzieła na komputerach osobistych. Fredrik Thylander, znany także jako Feffe, zdementował plotki jakoby powodem przesunięcia pecetowej premiery było piractwo, czy rzekoma śmierć rynku PC. Zamiast tego, według słów Feffe, autorzy tak naprawdę gry nie opóźnili, gdyż stworzenie wersji na komputery wymagało po prostu większych nakładów pracy. Autor przypomina, że poszczególne konsole stanowią jednolite struktury, podczas gdy niemal każdy pecet jest inny. Ponadto, zdecydowano się na dodanie wspomnianego przed chwilą PhysX.

Sama gra sprzedaje się podobno średnio. Pomimo tego twórcy zastanawiają się już nad kontynuacją. Na oficjalnym forum projektu kilka dni temu stworzono wątek poświęcony temu co gracze chcieliby ujrzeć w części drugiej. Twórcy zbierają wszelkie pomysły wynikające z tej chaotycznej burzy mózgów i być może zaowocują one czymś równie udanym jak pierwsza część przygód charyzmatycznej Faith.