autor: Fajek
„Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza, jedno wyraźnie tępe...”
Kolejne dwa teksty lądują w Hyde Parku. Tematyka jest dość zróżnicowana, gdyż jeden z nich to „wrażenia po filmie” natomiast drugi to... zresztą sami zobaczcie.
Kolejne dwa teksty lądują w Hyde Parku. Tematyka jest dość zróżnicowana, gdyż jeden z nich to „wrażenia po filmie” natomiast drugi to... zresztą sami zobaczcie.
Aby Was zachęcić pozwolę sobie zacytować po fragmencie z obu tekstów:
„Obecnie krasnoludy mają w Polsce przechlapane. Są synonimem ciemniaków z Zagłąbia Węglowego, władców deficytowych kopalni, złodziei, którzy byli warstwą uprzywilejowaną (przewodnią) zanim nastał „nowy porzundek”... Agenci kas chorych ścigają ich jako roznosicieli pylicy. Zaiste, chyba jeszcze tylko Plemię Durina wierzy w swoje hasło bojowe: „Non omnis Moriar...” – to fragment z artykułu zatytułowanego - RPG czyli Rzeczpospolita Polska z Gwarancją (magii)
„Wiedźmin to serial pocięty na kawałki i okrzyknięty filmem. Podkreślę raz jeszcze: serial, nie film. Scenarzysta postanowił zarobić podwójnie i sprzedać zarówno sagan zupki jak kilkanaście ugotowanych marchewek, pietruszek i zieleniny luzem, mających z założenia stanowić ładną kompozycję na talerzyku. Śmiem prorokować, że bulion czyli serial okaże się naprawdę dobry ale owa marchew niekoniecznie.” – aby zapoznać się z opinią na temat filmu wystarczy przeczytać tekst - Wiedźmin - wrażenia z kina.