autor: Marcin Skierski
Microsoft prostuje „źle zinterpretowaną” wypowiedź o nowym Xboksie
Firma Microsoft w oświadczeniu dla serwisu Game Informer stwierdziła, że wczorajsza wypowiedź Briana Halla na temat nowego Xboksa została „źle zinterpretowana”. Tym samym wciąż nie mamy oficjalnego potwierdzenia, jakoby trwały prace nad następcą Xboksa 360.
Firma Microsoft ustosunkowała się do wczorajszej wypowiedzi Briana Halla, jakoby nowy Xbox był już w przygotowaniu. Okazuje się, że słowa menadżera odpowiedzialnego za system Windows zostały źle zinterpretowane.
Przedstawiciel amerykańskiego koncernu powiedział serwisowi Game Informer, że „komentarz dla redakcji The Verge nie został zrozumiany we właściwym kontekście”. Wypowiedź Briana na temat „nowej fali produktów” dotyczyła bowiem premier szykowanych w tym roku. Chodziło więc o Windows 8, pakiet Office, Windows Phone, a także jesienną aktualizację dashboarda Xboksa 360.
Z oficjalnego stanowiska firmy Microsoft wynika zatem, że Brian mówiąc o „nowym Xboksie” miał na myśli niedostępne wcześniej funkcje, które jesienią mają zostać wprowadzone w Xboksie 360. Chodzi m.in. o usługi Xbox Music, Xbox SmartGlass, czy obsługę przeglądarki Internet Explorer. Większość osób zinterpretowało wypowiedź Halla jako potwierdzenie trwających prac nad następcą Xboksa 360.
Pomimo dzisiejszego sprostowania ze strony firmy Microsoft nie ulega wątpliwości, że amerykański koncern pracuje nad nową konsolą. Od premiery Xboksa 360 minęło już niemal 7 lat, więc debiut nowej generacji zbliża się nieuchronnie. Poza tym, w sieci od dłuższego czasu krąży wiele plotek na ten temat. Oficjalna zapowiedź giganta z Redmond jest raczej tylko kwestią czasu.