autor: Oliwer Stanisławski
Microsoft pozywa sklep z tanimi kluczami do Windows i Office
Microsoft podjął prawne kroki przeciwko firmie Lizengo z siedzibą w Kolonii, która sprzedaje licencje na Windowsa i Office za pośrednictwem kart podarunkowych w Edeka – jednej z największych sieci supermarketów w Niemczech. Ceny kart wzbudziły podejrzenia o nielegalne pochodzenie licencji.
Na początku ubiegłego tygodnia na niemieckich forach pojawiły się liczne dyskusje dotyczące tego, czy klucze licencyjne do Windowsa i pakietów Office, które można kupić w marketach Edeka, są legalne. Oprogramowanie Microsoftu udostępniane jest przez firmę Lizengo w cenach, jakich nie jest w stanie zapewnić żaden z oficjalnych dystrybutorów. Lizengo twierdzi, że wszystkie klucze licencyjne są w pełni legalne i nowe. Jednak podczas śledztwa redaktorów CRN okazało się, że wersja, którą podaje sprzedawca, niekoniecznie jest prawdziwa. Żaden z oficjalnych resellerów nie dostarczył licencji firmie z Kolonii, co więcej, nie są oni nawet w stanie wyjaśnić, skąd te klucze pochodzą.
Wątpliwe pochodzenie licencji
Podczas kontroli kluczy poprzez PID (identyfikator produktów firmy Microsoft) okazało się, że spora liczba kluczy została wydana na rynek Chiński i nie mają one prawa być sprzedawane w Europie. Dalsze śledzenie sprawy wykazało bardziej drastyczne nieprawidłowości, takie jak wykorzystywanie kluczy z umów licencjonowania zbiorowego dla uniwersytetów z całego świata – co oznacza, że jeden klucz mógł być aktywowany nawet do 30 razy. To, w jaki sposób klucze trafiają na rynek, dalej nie jest całkowicie jasne, a same instytucje edukacyjne, z których wyciekły licencje, nawet nie miały pojęcia o istnieniu tego procederu.
Microsoft pozywa Lizengo
W konsekwencji tego całego zamieszania Microsoft oświadczył, że sprawa trafi do sądu. Jeśli raport wydany przez CRN okaże się prawdziwy, firma Lizengo, która twierdzi, że niskie ceny wynikały z nadwyżki produktów, będzie miała poważne problemy prawne. Redakcja t3n zaleca wstrzymanie się od dalszych zakupów licencji od Lizengo. Każdy, kto już nabył produkt, powinien zachować dowód zakupu i poczekać na wynik procesu, aby ewentualnie wystąpić o zwrot pieniędzy.