Microsoft o wchłanianiu Activision Blizzard: to dopiero „koniec początku”
Nie tylko szybko, ale i do przodu – tak wiceprezes zarządu Microsoftu określił postęp w przejmowaniu holdingu Activision Blizzard. „Zbliżamy się do końca początku i wkraczamy w początek środkowej fazy”.
Ogłoszone w styczniu tego roku przejęcie holdingu Activision Blizzard przez Microsoft wydaje się przebiegać zgodnie z planem. Tak przynajmniej stwierdził wiceprezes zarządu tej ostatniej firmy, Brad Smith, w wywiadzie dla belgijskiej gazety biznesowej L’Echo (via VGC).
Proces postępuje szybko, przynajmniej jak na przejęcie tej wielkości. Otrzymaliśmy prośby o informacje na jego temat z Brukseli, ale także z Londynu oraz Waszyngtonu. Odpowiadamy na pytania i udzielamy żądanych informacji.
Jeden z naszych prawników ładnie podsumował to, mówiąc, że: „Zbliżamy się do końca początku i wkraczamy w początek środkowej fazy”. To długi proces […]. Oczywiście im szybciej się on zakończy, tym dla nas lepiej, ale uszanujemy procedurę.
Przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft w pigułce
- Przypomnijmy, że proces ma się zakończyć w 2023 roku podatkowym, to jest – w Stanach Zjednoczonych – w okresie od lipca 2022 do czerwca 2023 r.
- Microsoft dwukrotnie próbował wcześniej przejąć będące częścią Activision Blizzard studio Blizzard Entertainment. Najwyraźniej do trzech razy sztuka – jeśli opiewająca na 68,7 mld dolarów transakcja dojdzie do skutku, będzie największą operacją tego typu w historii branży gier.
- Prawie wszyscy udziałowcy holdingu przystali na propozycję giganta z Redmond w walnym głosowaniu – znalazł się jednak jeden, który namawiał do jej odrzucenia.
- Częściowo może to być podyktowane tym, że Microsoft obiecał poprawić warunki pracy w Activision Blizzard, które – jak wiemy – były dalekie od ideału.
- Niemniej tak duże przejęcie wzbudza silne emocje – obawy co do niego mają m.in. senatorzy Stanów Zjednoczonych. Dlatego właśnie „zieloni” muszą najpierw odpowiedzieć na szereg pytań, w tym od Federalnej Komisji Handlu i Komisji Europejskiej.
- Według źródeł popularnego branżowego dziennikarza Jasona Schreiera, wraz z przejęciem Activision Blizzard przez Microsoft z funkcją CEO pożegna się dotychczasowy prezes holdingu, Bobby Kotick.
- Zakładając, że transakcja dojdzie do skutku, pod skrzydła „zielonych” trafią growe marki takie jak Call of Duty, Diablo, Warcraft czy Crash Bandicoot (pełną listę znajdziecie tutaj). Microsoft zapewnił jednak, że nie przestanie wydawać kolejnych odsłon tych serii na konsole PlayStation. W planach jest również przeniesienie większej liczby gier na Switcha.