Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 30 kwietnia 2004, 08:04

Microsoft anulował produkcję Train Simulator 2.0

Nie będzie już więcej symulatorów jazdy pociągiem rodem z Microsoft. Koncern z Redmond oficjalnie zakończył żywot serii Train Simulator, anulując dalsze prace nad jej drugą odsłoną. Nie podano dokładnych powodów tej decyzji, poza tym że była ona poprzedzona analizą rynku i tego, co gra mogłaby na nim osiągnąć.

Nie będzie już więcej symulatorów jazdy pociągiem rodem z Microsoft. Koncern z Redmond oficjalnie zakończył żywot serii Train Simulator, anulując dalsze prace nad jej drugą odsłoną. Nie podano dokładnych powodów tej decyzji, poza tym że była ona poprzedzona analizą rynku i tego, co gra mogłaby na nim osiągnąć. Zapewne niewiele, ale taki już los programów nie kierowanych do masowego odbiorcy.

Problemy z Train Simulator 2.0 rozpoczęły się w sierpniu ubiegłego roku, kiedy to dotychczasowy developer, firma Kuju Entertainment, wskutek przeprowadzanej wówczas wewnętrznej restrukturyzacji, oddała grę swojemu wydawcy. Ten ostatni zamiast go ukończyć, zaczął zastanawiać się nad sensem całego przedsięwzięcia, co doprowadziło do takiego, a nie innego rozwiązania. Anulowanie produkcji Train Simulator 2.0 nie oznacza – co koncern w oświadczeniu podkreśla – że Microsoft nie zamierza w przyszłości produkować innych, rozbudowanych symulatorów.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej