Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 8 września 2015, 11:25

MGS V: The Phantom Pain i Mad Max z zabezpieczeniami Denuvo

Serwis Dark Side of Gaming potwierdził pogłoski na temat zaimplementowania zabezpieczeń DRM Denuvo w grach Mad Max oraz Metal Gear Solid V: The Phantom Pain. Ponadto w sieci pojawiły się informacje o złamaniu tej ostatniej produkcji przez hakerów.

DRM Denuvo było rzekomym sprawcą problemów technicznych w wykorzystujących go grach, ale w The Phantom Pain jakoś tego nie widać. - Metal Gear Solid V: The Phantom Pain i Mad Max z zabezpieczeniami DRM Denuvo - wiadomość - 2015-09-08
DRM Denuvo było rzekomym sprawcą problemów technicznych w wykorzystujących go grach, ale w The Phantom Pain jakoś tego nie widać.

Wygląda na to, że pogłoski dotyczące DRM Denuvo można włożyć między bajki. Chodzi między innymi o problemy z wydajnością w tytułach wykorzystujących to zabezpieczenie, jak choćby w niesławnej grze Batman: Arkham Knight czy rodzimej produkcji Lords of the Fallen, w których miało to być powodowane właśnie przez DRM Denuvo. Serwis Dark Side of Gaming doniósł bowiem, że niedawno wydane Mad Max i Metal Gear Solid V: The Phantom Pain również korzystają z patentu firmy Denuvo. Oba tytuły chwalone są za dobre wersje pecetowe, co zdaje się chyba ostatecznie potwierdzać, że kontrowersyjne zabezpieczenie nie wpływa na działanie gry.

Niestety, jednocześnie pojawiły się informacje o złamaniu przez piratów gry MGSV. Poprzednie produkcje korzystające z Denuvo DRM mogły nacieszyć się pełnym miesiącem bez pirackich wersji, a złamanie samego zabezpieczenia zajęło chińskim hakerom 15 dni. Jednak w przypadku gry firmy Konami wystarczyło zaledwie kilka dni.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej