Metroid: Samus Returns trafi na 3DS-a w połowie września
Metroidowa ofensywa na targach E3 trwa w najlepsze. Samus Aran pojawi się nie tylko w Metroid Prime 4 – Nintendo oficjalnie zapowiedziało Metroid: Samus Returns, które zmierza na konsolę 3DS.
Dzisiejsza zapowiedź Metroid Prime 4 podziałała na wyobraźnię fanów gier Nintendo. Wydawać by się mogło, że posiadacze konsoli 3DS będą musieli obejść się smakiem, jednak gigant z Kioto miał w rękawie jeszcze jednego asa. Firma ogłosiła, że jej dwuekranowy handheld otrzyma własną grę z serii, zatytułowaną Metroid: Samus Returns. Produkcja doczekała się nawet klimatycznego zwiastuna i daty premiery – jak się okazuje, gracze nie będą musieli długo na nią czekać, gdyż zadebiutuje 15 września.
Jeśli tytuł wydaje Wam się znajomy, to musicie wiedzieć, że dobrze kombinujecie – produkcja, nad którą pieczę sprawuje zespół MercurySteam (autorzy między innymi ciepło przyjętej Castlevanii: Lords of Shadow), będzie niejako nowym wcieleniem gry Metroid II: Samus Returns, która zadebiutowała na klasycznym Game Boyu w 1991 roku.
Produkcja pozwoli nam się wcielić w legendarną Samus Aran, która trafi na planetę SR388 celem unicestwienia tytułowych wyjątkowo niebezpiecznych istot, nim wpadną one w ręce Kosmicznych Piratów. W przeciwieństwie do Metroid Prime: Federation Force otrzymamy klasyczną grę z cyklu, z akcją prezentowaną z boku i mechaniką rozgrywki charakterystyczną dla gatunku metroidvania. W trakcie zabawy przemierzymy więc rozległe, nieliniowe poziomy i stawimy czoła zastępom mniejszych lub większych oponentów, robiąc przy tym użytek z szerokiego wachlarza umiejętności głównej bohaterki.
W porównaniu z leciwym pierwowzorem, tytuł będzie mógł się pochwalić nie tylko ładniejszą oprawą graficzną (o tym, jak bardzo się zmieniła, nawet nie ma sensu mówić), lecz także uwspółcześnionym sterowaniem i dodatkowymi zdolnościami, z jakich protagonistka zrobi użytek w toku przygody.