Max rozpoczyna walkę z udostępnianiem haseł. Pierwsze działania podejmie już w przyszłym tygodniu
Max przechodzi do realizacji swojego planu związanego z utrudnieniem współdzielenia kont. Szef Warner Bros. zaznaczył jednak, że serwis nie zamierza „przesadzać” z nakładaniem ograniczeń.
Czas, kiedy dostępem do platform streamingowych mogliśmy bez ograniczeń dzielić się z rodziną i znajomymi, mija. Popularne serwisy walczą z udostępnianiem haseł i wprowadzają opłaty za dodatkową osobę korzystającą z konta. O tym, że śladem Netfliksa i Disneya wkrótce pójdzie Max, informowaliśmy Was już w marcu. Teraz platforma przechodzi do realizacji swych planów.
Jak donosi portal The Wrap, pierwsze działania związane z ograniczeniem współdzielenia kont Max podejmie w przyszłym tygodniu. Osoby, które udostępniają hasła wielu osobom, mogą otrzymać od serwisu wiadomość.
Rozpoczniemy już za jakiś tydzień, z delikatną, wczesną wiadomością. Zwrócimy się do osób, które – jak myślimy – zdecydowanie nadużywają [dostępu – dop. red.] – powiedział JB Perrette z Warner Bros.
Szef Warner Bros. zaznaczył, że działania Max nie będą gwałtowne, a stopniowe, ponieważ na tę chwilę firmie nie jest łatwo ocenić, kto udostępnia hasła innym osobom, a kto korzysta z serwisu np. w podróży czy w domu letniskowym. Z czasem serwis ma jednak zbierać na ten temat więcej danych i lepiej rozpoznawać tego rodzaju aktywności.
Choć pierwsze wiadomości platforma wyśle już w przyszłym tygodniu, to działania na większą skalę wprowadzi najprawdopodobniej w połowie 2025 roku i w 2026 roku. Perrette przyznał, że Max nie ma takiej pozycji jak Netflx i nie jest na rynku od 15 lat, więc nie zamierza „przesadzać” z nakładaniem na subskrybentów ograniczeń.
Opcję dodania użytkownika za dodatkową opłatą, jaką umożliwiły już takie serwisy jak Disney+ czy Netflix, Max wprowadzi w pierwszym kwartale 2025 roku.