autor: Marcin Skierski
Mass Effect 3 „Modą na sukces” rynku gier?
Romanse pomiędzy postaciami w dwóch pierwszych częściach Mass Effect nie były może najważniejszym elementem rozgrywki, ale wiele osób poświęciło im sporo uwagi. Ciekawie brzmią więc najnowsze zapowiedzi twórców mówiące o tym, że wątki miłosne z poprzednich odsłon będą przeplatać się ze sobą w Mass Effect 3.
Romanse pomiędzy postaciami w dwóch pierwszych częściach Mass Effect nie były może najważniejszym elementem rozgrywki, ale wiele osób poświęciło im sporo uwagi. Ciekawie brzmią więc najnowsze zapowiedzi twórców mówiące o tym, że wątki miłosne z poprzednich odsłon będą przeplatać się ze sobą w Mass Effect 3.
Taką informację serwisowi PC Gamer zdradził Casey Hudson, jeden z producentów gry. Od kilku dni wiemy, że w „trójce” zabraknie nowych możliwości romansowania. Zamiast tego powrócą kluczowi bohaterowie dotychczas wydanych odsłon, co może wywołać pewne „interesujące wydarzenia”.
Przykładowo, jeśli sterowany (lub sterowana) przez nas komandor Shepard w pierwszej części Mass Effect był w „bliższych stosunkach” z jedną z kobiet, a w Mass Effect 2 zamieniliśmy ją na kolejną, to w nadchodzącej produkcji między paniami może dojść do interesujących scen zazdrości. Takich zależności ma być sporo, a nasze wcześniejsze wybory miłosne z pewnością nie pozostaną bez konsekwencji.
Dodatkowego smaczku sprawie dodaje fakt, że w Mass Effect 3 po raz pierwszy będzie mogło dojść do zbliżenia między przedstawicielami płci męskiej. Taką wiadomością Casey Hudson podzielił się na swoim Twitterze. W pierwowzorze mogliśmy mieć do czynienia z homoseksualnym aktem z udziałem kobiet, a więc w tym momencie twórcy przełamują kolejne bariery.
Odchodząc jeszcze od tematu romansów w nowej produkcji BioWare, ujawniono także kolejne szczegóły na temat walki. Chodzi o nowy patent, który twórcy nazwali „taktycznym celowaniem”. Polega on na tym, że zadając obrażenia w określone części ciała wroga, efekt trafienia będzie inny.
Jako przykład podano kroczącego robota, za sterami którego zasiada człowiek. Jeśli zabijemy tego ostatniego, maszyna przestanie działać i stanowić dla nas zagrożenie. Z kolei gdybyśmy skupili się na jej zniszczeniu, wtedy pilot będzie starał się ewakuować i dodatkowo zmuszeni zostaniemy rozprawić się także z nim.
Premiera Mass Effect 3 niedawno została przesunięta na pierwszy kwartał 2012 roku. Wobec tego twórcy mają dodatkowe miesiące na dopracowanie swojego dzieła, a więcej informacji na jego temat powinniśmy poznać wraz ze zbliżającymi się targami E3 w Los Angeles. Gra ukaże się na PlayStation 3, Xboksie 360 oraz pecetach.