autor: Bartosz Krawcewicz
Marvel zaskoczony skasowaniem Daredevila przez Netfliksa
Amy Rutberg wcielająca się w Marcię Stahl w serialu Daredevil uważa, że za skasowanie czwartego sezonu serii można winić wyłącznie serwis Netflix. Aktorka twierdzi, że Marvel był zaskoczony decyzją o anulowaniu Daredevila równie mocno co ekipa i fani serialu.
Chociaż na temat anulowania serialu wypowiadało się już wiele osób (w tym odtwórca głównej roli – Charlie Cox), wciąż nie do końca wiadomo, dlaczego jedna z najpopularniejszych produkcji Netfliksa została skasowana. Amy Rutberg, w rozmowie telefonicznej z serwisem Inverse, podzieliła się swoją wiedzą na temat tego, kogo należy winić za brak czwartego sezonu Daredevila.
Moje kontakty w Marvelu były bardzo zaskoczone. Plotki mówiące, że za decyzją stał Marvel są błędne. Myślę, że to była wyłącznie decyzja Netfliksa. Tak wynika z moich prywatnych rozmów z wysoko postawionymi ludźmi w Marvelu. Byli zaskoczeni.
Słyszeliśmy pogłoski, że produkcja rozpocznie się już w lutym 2019 roku. To trochę niespotykane, że kasuje się serial w tak dalece posuniętej fazie planowania. Netflix musiał się długo wahać, czy kasować serial, czy nie. Domyślam się, że to nie była łatwa decyzja.
Disney, który jest właścicielem Marvela, planuje uruchomienie własnej platformy streamingowej Disney+. Gdy Iron Fist, Luke Cage i Daredevil zostały anulowane w krótkim odstępie czasu, wiele osób uznało, że Marvel po prostu wycofuje swoje produkcje z oferty przyszłego konkurenta – nawet pomimo faktu, że Ted Sarandos (Chief Content Officer Netfliksa) zapewniał, że decyzja o skasowaniu tych seriali należy wyłącznie do jego firmy. Słowa Amy Rutberg pozwalają sądzić, że to Netflix pozbywa się ze swojego katalogu produkcji oryginalnych marek należących do konkurenta.
Z nieskasowanych oryginalnych seriali Netfliksa na licencji Marvela pozostały jeszcze: The Punisher (drugi sezon w styczniu 2019) i Jessica Jones (trzeci sezon w 2019). Dalsze losy obu produkcji nie są jeszcze znane.