Mario podejmie kolejną próbę podbicia kin?
Wielce prawdopodobne, że wkrótce ponownie ujrzymy hydraulika Mario na srebrnym ekranie. Jak podał The Wall Street Journal, studio Illumination Entertainment i Universal Pictures prowadzą rozmowy z Nintendo dotyczące stworzenia pełnometrażowej animacji z sympatycznym Włochem w roli głównej.
Pamiętacie jeszcze film Super Mario Bros. z 1993 roku z Bobem Hoskinsem i Dennisem Hopperem? Albo serial animowany The Super Mario Bros. Super Show! produkowany w latach 1989-1990? Zapewne wielu z nas kiedyś natknęło się na te dzieła, choć ze względu na ich wątpliwą jakość spora część widzów wolałaby o nich zapomnieć. Nie da się ukryć, że sympatyczny włoski hydraulik nie miał do tej pory zbyt wielkiego szczęścia do produkcji kinowych i telewizyjnych. Wszystko może się jednak wkrótce zmienić. Jak podała strona internetowa dziennika The Wall Street Journal (via Kotaku), Universal Pictures i studio Illumination Entertainment, znane chociażby z serii o Minionkach, od ponad roku prowadzą rozmowy z Nintendo dotyczące stworzenia pełnometrażowego filmu animowanego, opowiadającego o przygodach najbardziej rozpoznawalnej maskotki japońskiej firmy.
Nie byłaby to pierwsza umowa między Universal Pictures a Nintendo. Wcześniej obie firmy dogadały się w sprawie budowy w parku rozrywki filmowego giganta atrakcji związanych z włoskim hydraulikiem. Ich stworzenie nadzorował sam Shigeru Miyamoto, czyli ojciec serii gier o przygodach braci Mario. Według artykułu z The Wall Street Journal, ma on być również bezpośrednio zaangażowany w prace nad filmem. Zgodnie ze wstępną umową, Japończyk zostanie jednym z producentów obrazu, obok prezesa Illumination Entertainment Chrisa Meledandriego. Nie powinniśmy się zatem obawiać, że animacja, podobnie jak aktorski film z 1993 roku, zbyt odejdzie od stylistyki charakterystycznej dla oryginałów.
Obecnie to wszystko, co wiemy na temat planowanego obrazu. Zarówno przedstawiciele Illumination Entertainment, jak i firmy Nintendo odmawiają komentarza w tej sprawie. Nie jest to raczej wielkim zaskoczeniem, skoro pewników mało, a całość, zgodnie z tekstem opublikowanym przez The Wall Street Journal, jest jeszcze w bardzo wczesnym stadium rozwoju.
Warto zaznaczyć, że informacje The Wall Street Journal niekoniecznie muszą być wiarygodne. Jak zauważył Ethan Gach z serwisu Kotaku, współautorem omawianego artykułu opublikowanego na stronie internetowej tego prestiżowego dziennika jest Ben Fritz. W lutym 2015 roku podał on wiadomość, że firma Netflix szykuje się do stworzenia serialu na podstawie serii The Legend of Zelda. Mimo naszej ówczesnej wiary, że The Wall Street Journal rzadko kiedy zamieszcza fałszywe doniesienia, akurat ta informacja okazała się nieprawdziwa. Czy tak samo będzie w przypadku pełnometrażowego filmu o przygodach Mario? Bez wątpienia niedawny sukces Super Mario Odyssey na Nintendo Switch mógł zachęcić japońską firmę do ponownego spróbowania swoich sił w kinie. Lecz dopóki nie otrzymamy oficjalnych oświadczeń, pozostaje nam tylko gdybanie.
