autor: Konrad Hazi
Mapy Google pokazują prędkość i próbują ostrzegać przed fotoradarami
Najnowsza aktualizacja Map Google wprowadza funkcję, na którą z pewnością czekało wielu użytkowników - pojawił się prędkościomierz oraz informacje o ograniczeniach prędkości. Ostatnimi czasy aplikacja zaczęła także informować kierowców o fotoradarach.
Mapy Google doczekały się małej, aczkolwiek bardzo wyczekiwanej przez użytkowników aktualizacji - od teraz na ekranie nawigacji będziemy mogli zobaczyć prędkościomierz oraz obowiązujące w danym miejscu ograniczenia szybkości. Nieco wcześniej na mapach zaczęły się również pojawiać ostrzeżenia o fotoradarach.
Nowości - oczywistości
Prędkościomierz znajdziemy w dolnym lewym rogu ekranu nawigacji, a aplikacja będzie ostrzegała nas, gdy przekroczymy dopuszczalną prędkość. Śmiało można stwierdzić, że jest to kolejna funkcja, którą Mapy Google zapożyczyły z przejętej kilka lat temu przez kalifornijskiego giganta aplikacji Waze. Nareszcie, ponieważ takie rozwiązania są w innych nawigacjach normą.
Jakiś czas temu aplikacja zaczęła także pokazywać lokalizacje fotoradarów, jednak pierwsze doświadczenia użytkowników są bardzo różne - zdarza się, że informacje o kontroli prędkości pojawiają się w niewłaściwym miejscu lub ostrzegają przed fotoradarami widmo. Jest jeszcze jeden problem - w przeciwieństwie do aplikacji takich jak Waze czy Yanosik, użytkownicy nie mogą aktualizować danych we własnym zakresie. Cóż, dobrze, że taka funkcja istnieje, ale mamy nadzieję, że zostanie w najbliższym czasie poprawiona.
Podobnie jak w przypadku innych aktualizacji, prędkościomierz nie został udostępniony od samego początku globalnie. W pierwszej kolejności mogą z niego skorzystać mieszkańcy USA, Brazylii, Belgii oraz Wysp Brytyjskich. Pozostali użytkownicy przetestują go już wkrótce. Prędkościomierz będzie można włączyć manualnie, w opcjach nawigacji.