Magic Duels: Origins – cyfrowe Magic: The Gathering w modelu F2P
Firma Wizards of the Coast zapowiedziała grę Magic Duels: Origins – karciankę opartą na Magic: The Gathering, stanowiącą kontynuację Magic 2015: Duels of the Planeswalkers. Tytuł skorzysta z modelu free-to-play i ukaże się w na PC, XOne i iPady w lipcu tego roku, tak jak nowa kolekcja kart MTG. Nieco później gra wyjdzie też na PS4.
- Producent: ?
- Wydawca: Wizards of the Coast
- Gatunek: karcianka oparta na modelu free-to-play
- Co ciekawego dla fanów serii: powrót trybu Two-Headed Giant, cotygodniowe wyzwania, regularne darmowe aktualizacje, modernizacja Deck Buildera
- Platformy sprzętowe: PC, XOne, PS4, iOS (iPad)
- Termin premiery: lipiec 2015 (PC, XOne, iOS – wersja na PS4 później)
Jak co roku, firma Wizards of the Coast wczesnym latem wyda kolejną elektroniczną karciankę na licencji Magic: The Gathering. Jednak tym razem cykl przejdzie spore zmiany. Następna produkcja, zatytułowana Magic Duels: Origins, będzie stanowiła początek nowej serii i zostanie oparta na modelu free-to-play, przy okazji zyskując funkcje, które mają uczynić MTG w cyfrowej postaci nieco przystępniejszym tytułem. Wygląda więc na to, że twórcy zamierzają wpasować się w trendy panujące ostatnio w gatunku karcianek i uszczknąć przynajmniej kawałek tortu, którego znaczną część zagarnął niedawno Hearthstone od Blizzard Entertainment. Magic Duels: Origins powstaje z myślą o dystrybucji cyfrowej na pecetach (Steam), XOne i tabletach z serii iPad – na tych platformach sprzętowych tytuł ukaże się w lipcu bieżącego roku. Nieco później dołączy do nich wersja na PlayStation 4.
W notce prasowej zapowiadającej Magic Duels: Origins firma Wizards of the Coast nie zdradziła, komu powierzono deweloping owej gry. Możemy jednak zgadywać, że jest to kolejne dzieło studia Stainless Games – tak jak karcianki na licencji Magic: The Gathering, które zostały wydane w ciągu ostatnich sześciu lat.
Twórcy są dość enigmatyczni w opisywaniu modelu free-to-play w omawianej produkcji – mówią tylko o „prawdziwym” i „nieograniczonym” F2P ze „stuprocentowo zdobywalną zawartością” (ang. „100% earnable content”). Jak zdradzają pierwsze zapowiedzi, za tymi hasłami kryje się system znany z wielu innych gier tego typu – środkiem, za który nabędziemy boostery z kartami i inne udogodnienia, będzie złoto, zdobywane w toku wygrywania pojedynków i możliwe do pozyskania również za realną walutę.
A co uświadczymy w samej grze? Dla fanów najważniejszy będzie powrót trybu Two-Headed Giant, w którym w pojedynkach bierze udział czterech graczy (2v2) w parach dzielących wspólną pulę życia. Oprócz tego zaimplementowany zostanie dynamiczny system misji, z wyzwaniami zmieniającymi się dla każdego użytkownika z osobna i całej społeczności co tydzień, jak również tryb Solo Battle (pojedynki z SI) i zupełnie nowy samouczek, ochrzczony jako Skill Quest. Modernizacji doczeka się także narzędzie do składania własnej talii (Deck Builder), oferujące teraz kompleksowe porady przy dobieraniu kart.
Warto jeszcze mieć na uwadze, że zmiana tytułu wynika nie tyle z przebudowania koncepcji gry w formie elektronicznej, co z polityki Wizards of the Coast odnośnie samej „papierowej” karcianki. W lipcu bieżącego roku zadebiutuje świeża kolekcja – nazwana Magic Origins i składająca się z 272 kart – która będzie stanowiła wstęp do nowych opowieści w świecie MTG. Nie oznacza to jednak restartu uniwersum – bohaterami gry uczyniono pięcioro znanych Planeswalkerów; są to Gideon Jura, Jace Beleren, Liliana Vess, Chandra Nalaar i Nissa Revane. Twórcy chcą opowiedzieć o korzeniach tych postaci i dochodzeniu przez nich do potęgi.