Mafia 4 to ledwie początek, Hangar 13 już planuje Mafię 5
Mafia 5 ma szansę powstać dużo szybciej, niż się tego spodziewaliśmy. Powodem ma być dbanie o stałość zatrudnienia pracowników.
Wyczekiwana kontynuacja trylogii Mafia jest właśnie w produkcji. Jak się jednak okazuje, po wielu problemach, które dotykały Hangar 13 w ostatnim czasie, szef studia chciałby jednocześnie potwierdzić plan wyprodukowania kolejnej części, zanim Mafia 4 zostanie ukończona. Ma to zapewnić pracownikom bardziej stabilną przyszłość.
W listopadzie zeszłego roku pojawiły się informacje się o anulowaniu projektu, nad którym studio pracowało przez cztery lata. Tytuł, który był opisywany jako gra typu sci-fi multiplayer z otwartym światem, po niezwykle trudnym etapie produkcji został porzucony. Wiązało się to niestety ze zwolnieniami, które miały objąć większość pracowników. Nowy szef studia, Nick Baynes, stara się zadbać o to, aby ta sytuacja się nie powtórzyła.
Według Jasona Schreiera z agencji Bloomberg Baynes na spotkaniu z Take-Two Interactive, właścicielem Hangar 13, próbował przekonać swoich przełożonych do zaakceptowania planu rozpoczęcia prac nad Mafia 5 od razu po zakończeniu produkcji Mafii 4, znanej obecnie jako Project Nero.
Nowy szef, który zastąpił Hadena Blackmana ledwie na początku tego miesiąca, miał również złożyć niezwykle optymistyczną obietnicę swoim podwładnym:
Wy wszyscy, którzy obecnie tu jesteście, nadal tworzycie Hangar 13 i będziecie to robić w przyszłości.
Agencja Bloomberg potwierdza również to, że studio pracuje nie tylko nad kontynuacją serii Mafia, ale również nad grą tenisową zwaną Projectem Hammer (najprawdopodobniej kolejna odsłona cyklu Top Spin).
Take-Two nie dało jeszcze jasnej odpowiedzi w temacie przyszłości Mafii. Firma zapewnia jednak, że zadba o przyszłość pracowników Hangar 13, nie chcąc przy tym przyznać jak dużo osób zostało z niczym po anulowaniu poprzedniej produkcji (wcześniejsze doniesienia mówią o 50 osobach tylko w jednym z oddziałów studia).
Robimy wszystko, co możemy, by nawiązać współpracę z poszkodowanymi pracownikami, by znaleźć im nowe role w innych projektach i zapewniamy pełne wsparcie tym, których nie jesteśmy w stanie ponownie zatrudnić, pomagając im w znalezieniu nowych możliwości poza firmą – deklaruje rzecznik prasowy Take-Two.
Co to oznacza dla graczy? Prawdopodobnie więcej Mafii. Jednak dopiero premiera najbliższej części pokaże, czy będzie na co czekać w dalszej przyszłości.